Oszaleje! Teściowa zamiast się leczyć, pije sok z pokrzywy. Jej stan jest coraz gorszy!

Agnieszka
Styl życia
16.04.2024 12:41
Oszaleje! Teściowa zamiast się leczyć, pije sok z pokrzywy. Jej stan jest coraz gorszy!

 

“Moja teściowa od zawsze była ciekawa i otwarta na nowe technologie. Szybko załapała jak korzystać z internetu i mediów społecznościowych. Nie spodziewałam się jednak, że trafi w tę część internetu, która doprowadzi jej zdrowie fizyczne do ruiny”. 

“Teściowa z dnia na dzień czuje się gorzej”

Od kilku tygodni stan zdrowia mojej babci znacznie się pogorszył. Od początku mówiłam jej, żeby poszła do swojej lekarki. Być może trzeba już zmienić dawki leków na nadciśnienie i cukrzycę. Zbywała mnie jednak zawsze, kiedy poruszałam ten temat.

Teraz widzę, że jest jeszcze gorzej. Stała się blada, słaba, ma problem z wejściem po schodach. 

W końcu powiedziałam, że dość tego unikania lekarzy i że zamawiam jej wizytę domową, skoro nie chce sama pójść do przychodni.

Wtedy w końcu wyszło szydło z worka. Okazało się, że moja teściowa zamiast się leczyć, tak jak do tej pory, na swoje choroby przewlekłe, wyczytała w internecie, że lekarzom nie można ufać, a leki konwencjonalne tylko ją trują.

“Zamiast iść do lekarza, wydaje majątek na suplementy”

Teściowa, po tym, jak powiedziałam, że zamawiam lekarza, zaczęła wykrzykiwać, że lekarze to oszuści, a leki, które jej przepisują wcale nie leczą, tylko maskują objawy. Prawdziwe leczenie natomiast polega na przyjmowanie soków i naparów z pokrzywy oraz innych suplementów, które zamawia z jakiejś szemranej strony prowadzonej przez pseudo doktorów.

Myślałam, że oszaleje, jak się o tym dowiedziałam. Trochę się jednak nie dziwię, że uwierzyła w te bzdury. Strona i filmiki są zrobione bardzo profesjonalnie, tak, żeby uwierzyć w to, że szkoda wydawać pieniędzy na leki, a lepiej na ich dziwne tabletki.

Okazuje się niestety, że wiele osób, nie tylko starszych, jest się w stanie na to nabrać. Twórcy tych stron obiecują bowiem odzyskanie zdrowia, którego wielu osobom tak brakuje.

“Rozmowy w końcu przynoszą skutek”

Teściowa zarzekała się, że nie wróci do lekarzy, bo jej nigdy nie wyleczyli, tylko faszerowali lekami. Po kilku rozmowach widzę jednak, że chyba wróci po rozum do głowy. 

Tłumaczę jej, że wystarczy porównać to, jak się czuła jeszcze kilka tygodni temu, a jak się czuje teraz, kiedy to odstawiła wszystkie konieczne leki na rzecz soku z pokrzywy. Wydaje mi się, że powoli zaczyna rozumieć, że zaufała oszustom żerującym na czyjejś chęci poprawienia swojego stanu.

Ostatnio powiedziała nawet, że była u lekarza i zaczęła przyjmować swoje leki na stałe, ale tylko po to, żebym w końcu dała jej spokój. Ja wiem jednak, że babcia po prostu nie chce przyznać się do błędu i skonfrontować z tym, że dała się nabrać internetowym szarlatanom. 

Od redakcji: Zioła i suplementy mogą wspierać, ale nie leczyć 

Zioła i suplementy diety są coraz częściej używane jako uzupełnienie tradycyjnych metod leczenia, ale ważne jest, aby podkreślić, że nie mogą one w pełni zastąpić konwencjonalnego leczenia medycznego w przypadku chorób przewlekłych.

Co więcej, niektóre zioła i suplementy wręcz obniżają skuteczność niektórych leków, dlatego ważne jest, aby poinformować lekarza o tym, jakie środki przyjmuje się na co dzień.

Drogie Czytelniczki i Czytelnicy, jeśli borykacie się z podobnymi dylematami lub innymi problemami, które chcielibyście podzielić się z nami, zachęcamy do napisania na adres [email protected] pełną anonimowość i dyskrecję. Pamiętajcie, że dzielenie się swoimi uczuciami i doświadczeniami może być pierwszym krokiem do znalezienia odpowiedzi i wsparcia. Jesteśmy tu dla Was, by słuchać, doradzać i inspirować.

Kluczowe Punkty
  • Teściowa z dnia na dzień czuje się gorzej z powodu zaniedbań w leczeniu przewlekłych chorób.
  • Zamiast iść do lekarza, wydaje majątek na suplementy nabywane od pseudolekarzy w internecie.
  • Rozmowy w końcu przynoszą skutek i teściowa decyduje się wrócić do konwencjonalnego leczenia.
  • Zioła i suplementy mogą wspierać, ale nie leczyć.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną