Ministrostwo Sprawiedliwości poinformowało o planach stworzenia narzędzia, które będzie pomocne dla osób posiadających kredyty we frankach.
Powstanie E-Sąd dla frankowiczów
O szczegółach poinformowała Aneta Wiewiórowska – Domagalska, która jest pełnomocniczką ministra sprawiedliwości do spraw ochrony praw konsumentów (wywiad na antenie radia TOK FM). Okazuje się, że Resort chce stworzyć E-Sąd. Narzędzie to pozwoli na rozpatrywanie spraw mieszkaniowych kredytów hipotecznych. Zaletą nowego rozwiązania ma być ułatwienie pracy tradycyjnym sądom. Procedury miałby toczyć się w sposób elektroniczny.
„[...] Chcielibyśmy wykorzystać infrastrukturę i pomysły KNF, po zmodyfikowaniu, dotyczące zawierania ugód, dlatego że ugody są najbardziej korzystnym sposobem rozwiązania sporów frankowych, dla wszystkich” - kobieta dodała w wywiedzie.
Kredytobiorcy pozywają banki
Kredytobiorcy mogą powołać się na sankcję kredytu darmowego w przypadku, gdy w umowie kredytowej znalazły się błędy.
Chodzi na przykład o kwotę kredytu, która została błędnie powiększona o kwotę prowizji czy ubezpieczenia. Klient płaci wyższe odsetki, gdyż zostały one naliczone od kwoty powiększonej o opłaty dodatkowe, a nie od kwoty zobowiązania.
Od 2019 roku interweniował w sprawach o tym charakterze aż 494 razy.
Specjaliści szacują, że około 70% umów kwalifikuje się do unieważnienia.
Przypomnijmy, że część banków przedstawiła klientom możliwość zawierania ugód w oparciu o warunki zaproponowane przez KNF. Pozasądowe ugody są bowiem alternatywą do ścieżki sądowej.
Dwa pozytywne wyroki dla frankowiczów!
Przypomnijmy, że 15 czerwca 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości wydał dwa wyroki dotyczące frankowiczów. Oba są pozytywne. Sprawę przybliżył portal „TVN24 Biznes”.
Trybunał Sprawiedliwości uznał, że:
-
bank nie ma prawa żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłacanego kapitału,
-
sądy mogą zarządzać środek tymczasowy w postaci zawieszenia spłaty rat kredytu w trakcie procesu o ustalenie nieuczciwego charakteru warunków umowy.
W komunikacie podkreślono, że „ewentualne uznanie umowy kredytu hipotecznego za nieważną jest skutkiem stosowania nieuczciwych warunków przez Bank M.; w związku z tym nie można dopuścić ani do tego, by czerpał on korzyści gospodarcze ze swojego niezgodnego z prawem zachowania, ani do tego, by otrzymał odszkodowanie za niedogodności nim wywołane"
O co walczyli frankowicze?
Trybunał zajmował się sprawą dotyczącą wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu we frankach.
Druga sprawa dotyczyła wątpliwości, czy sądy krajowe mogą zarządzić środek tymczasowy w postaci zawieszenia spłaty rat kredytu w trakcie trwania procesu o ustalenie nieuczciwego charakteru warunków umowy.
Grupa konsumentów dążyła do stwierdzenia nieważności umowy kredytu hipotecznego z uwagi na zawarte w niej klauzule niedozwolone.
Konsumenci złożyli wniosek o udzielenie zabezpieczenia. Domagali się zawieszenia obowiązku spłaty rat do czasu prawomocnego zakończenia postępowania.