Często sądzimy, że to kobiety są bardziej skłonne do popadania w finansowe tarapaty, jednak najnowsze dane rzucają nowe światło na tę kwestię. Czy powielane stereotypy na temat zadłużania się mogą wprowadzać nas w błąd?
Dominacja w statystykach
Raporty finansowe prezentowane przez firmę Intrum oraz Krajowy Rejestr Długów ukazują zaskakującą prawdę: to mężczyźni przodują w statystykach zadłużenia, stanowiąc 64% wszystkich osób z zaległościami.
Ich zadłużenie nie tylko dominuje ilościowo, ale i wartościowo przewyższa obciążenia finansowe kobiet. W kontekście rosnącej sumy zadłużenia Polaków, która osiągnęła poziom 45 mld zł, dane te zmuszają do przemyśleń nad stereotypowym obrazem kobiet jako głównych "winowajców" zadłużenia.
Kobiety a długi
Mimo że ponad milion kobiet w Polsce zmaga się ze spłatą zobowiązań, ich łączne długi są dwukrotnie niższe niż zadłużenie mężczyzn. Średni dług kobiety wynosi około 25 tys. zł, co jest znacząco niższą kwotą niż średnie zadłużenie mężczyzn sięgające 37 tys. zł. Takie dane mogą wskazywać na większą ostrożność kobiet w zarządzaniu finansami osobistymi.
Co więcej, fakt, że wiele osób (w tym wynajmujących) unika kobiet, zwłaszcza tych z dziećmi, jako najemców, okazuje się być także nieuzasadnionym stereotypem. Choć kobiety są częściej postrzegane jako osoby mające trudności z zarządzaniem finansami, to w rzeczywistości różnice w zadłużeniu z tytułu opłat mieszkaniowych między płciami są minimalne.
Alimenty jako główny problem
Szczegółowa analiza danych wskazuje, że mężczyźni częściej generują zadłużenie z tytułu nieuregulowanych alimentów, co przyczynia się do ich dominacji w ogólnym zadłużeniu. InfoDług podaje, że zaległości alimentacyjne sięgają 15 mld zł, ukazując skalę problemu i jego wpływ na finanse mężczyzn
Dochody a zadłużenie
Analiza dochodów pokazuje, że mężczyźni zazwyczaj zarabiają więcej niż kobiety, co niestety przekłada się na większą skłonność do zadłużania się. Większe dochody mogą skłaniać do zaciągania większych zobowiązań finansowych, co w przypadku nieprzewidzianych zmian życiowych lub ekonomicznych może prowadzić do problemów ze spłatą.
Dodatkowe ograniczenia
Ponadto, niepokojący jest wysoki odsetek kobiet doświadczających przemocy ekonomicznej, co znacząco wpływa na ich możliwości finansowe i niezależność. Przemoc ekonomiczna może przybierać różne formy – od ograniczania dostępu do wspólnych zasobów finansowych, poprzez wymuszanie kontroli nad wydatkami, aż po uniemożliwianie podjęcia lub kontynuowania zatrudnienia.
Dlatego warto pamiętać, że zadłużenie kobiet, choć statystycznie mniejsze, jest w wielu przypadkach wynikiem nie tyle nieodpowiedzialnych decyzji finansowych, ile sytuacji życiowej, w której przemoc ekonomiczna odgrywa kluczową rolę.