Teneryfa, często nazywana ulubioną wyspą Polaków, jest łatwo dostępna z wielu lotnisk w Polsce, takich jak Warszawa, Kraków, Łódź, Poznań, Wrocław czy Gdańsk, i to za rozsądną cenę. Jednakże obecnie to popularne turystycznie miejsce boryka się z poważnym problemem.
Stan nadzwyczajny z powodu suszy
Teneryfa, ulubiona Wyspa Kanaryjska Polaków, ma ogromne problemy z wodą. W piątek zostanie tam ogłoszony stan nadzwyczajny w związku z suszą, co "stawia pod wielkim znakiem zapytania tegoroczny sezon turystyczny"
- poinformował na platformie X analityk i komentator gospodarczy Janusz Pietruszyński.
Niektóre regiony Hiszpanii oraz Wysp Kanaryjskich zmagają się z poważną suszą. Władze Teneryfy alarmują, że obecnie przeżywamy jedną z "najsuchszych zim w najnowszej historii" tego obszaru.
Zmniejszające się opady i wzrastające temperatury
Mimo że Teneryfa jest uznawana za jedną z bardziej zielonych wysp, to zmaga się teraz z krytycznym deficytem opadów w miesiącach zimowych. W ciągu ostatnich lat poziom opadów zmniejszył się o 15-40%. Dodatkowo, ze względu na wyższe temperatury, woda szybciej paruje, co przekłada się na spadek o 10-25% w środkowych, rolniczych obszarach. W styczniu tego roku średnia temperatura wyniosła 20,9 stopni Celsjusza, co stanowi najwyższy poziom od 60 lat - informuje portal euronews.com.
Konsekwencje i działania zapobiegawcze
Według raportów, poziom zbiorników wodnych wynosi obecnie 34,6%, podczas gdy rok temu w tym samym okresie było to 52%. Władze podkreślają, że zapewnienie dostępu do wody dla mieszkańców i obszarów rolniczych stało się teraz kwestią o charakterze narodowym, przewyższającą podziały polityczne - zauważa Janusz Pietruszyński. Już wkrótce rozpocznie się kampania informacyjna, mająca uświadomić społeczeństwu powagę sytuacji i potrzebę oszczędzania wody. Jeden z przedstawicieli lokalnych władz ostrzega, że susza będzie miała "poważne konsekwencje dla sektora rolnego".
Skutki suszy w innych regionach
Niedobory wody dotykają także inne regiony Hiszpanii. 1 lutego władze Katalonii ogłosiły stan nadzwyczajny z powodu suszy. Z kolei w Andaluzji latem ograniczono zużycie wody w niektórych miastach, takich jak Sewilla i Kordoba, chyba że na danym obszarze przez 30 kolejnych dni wystąpią opady deszczu.