Podatnicy w Polsce coraz częściej sięgają po ulgi w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT), a jedna z nich cieszy się szczególnie dużym zainteresowaniem. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że najchętniej korzystają z niej osoby młode, a także pracujący seniorzy, którzy uzyskali uprawnienia emerytalne, ale nadal są aktywni zawodowo. Dlaczego ta ulga stała się tak popularna?
Ulgi zero w pigułce
Ulgi zero w PIT obejmują konkretne grupy podatników:
- Rodziców co najmniej czwórki dzieci (ulga dla rodzin 4+)
- Pracujących seniorów (ulga dla pracujących seniorów): Osoby w wieku 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni), które pracują i uzyskują dochód z umowy o pracę.
- Osoby powracające do Polski (ulga na powrót): Obejmuje osoby, które przez co najmniej trzy lata mieszkały i pracowały za granicą, a teraz przeniosły się do Polski.
- Osoby młode (do ukończenia 26. roku życia, tzw. ulga dla młodych)
We wszystkich przypadkach zwolnienie z opodatkowania sięga do 85 tys. 528 zł przychodu rocznie, z dodatkową kwotą wolną od podatku wynoszącą 30 tys. zł, co daje łącznie 115 tys. 528 zł rocznie.
Skąd tak duże zainteresowanie?
Jak przekazuje Business Insider, z analizy danych Ministerstwa Finansów wynika, że największą popularnością cieszy się ulga dla młodych, z której skorzystało blisko 1,4 mln podatników. Ekspertki wskazują, że duże profity oraz prostota warunków korzystania z tej ulgi sprawia, że jest ona szczególnie atrakcyjna dla młodych osób.
Dużo mniej, bo 128 tys. podatników uwzględniło w PIT ulgę dla pracujących seniorów. Wzrost liczby seniorów pracujących może być związany z faktem, że praca na etacie często przynosi wyższą pensję brutto niż emerytura, a dochody te są zwolnione z podatku do określonej kwoty, co daje dodatkową oszczędność.
Z kolei z ulgi dla rodzin 4+ skorzystało 67 tys. podatników. Najmniej popularna okazała się ulga na powrót – dotyczyła 8 tys. osób.
Czy jest jakiś haczyk?
Mimo licznych korzyści, szczególnie seniorzy powinni zastanowić się nad konsekwencjami. W ich przypadku bowiem niekiedy wybór emerytury zamiast pracy z ulgą zero w PIT może być bardziej opłacalny. Warto przemyśleć indywidualną sytuację finansową i podjąć decyzję zgodnie z własnymi potrzebami i planami.
Jak tłumaczy dr Jowita Pustuł, doradca podatkowy i radca prawny w J.Pustuł i Współpracownicy Doradztwo podatkowo-prawne:
„Niektórzy seniorzy obawiają się takiego rozwiązania. Dla niektórych opcja ta jest wręcz niemożliwa, bo rozwiązać umowę o pracę jest łatwo, ale może się okazać, że u danego pracodawcy zatrudnienie następuje w wyniku ogłoszenia konkursu. Nie można też wykluczyć tego, że niektórzy seniorzy uwierzyli w przekaz reklamowy Ministerstwa Finansów i nie wiedzą, że PIT-0 jest gorszą opcją od przejścia na emeryturę”.
Czy Wy również korzystacie z ulgi zero?