Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) dokonała szczegółowej kontroli kilkudziesięciu firm produkujących leki. Ma to związek z syropami na kaszel produkowanymi w Indonezji i Indiach, którego to powiązano ze śmiercią kilkuset osób. Poznaj szczegóły.
Śmiertelnie niebezpieczny syrop na kaszel - setki zgonów
Badania syropu na kaszel produkowanego w Indiach i Indonezji wykazały, że jest on przyczyną około 300 zgonów.
Badania tych leków wykazały, że zawierały one wysokie stężenie DEG i EG, przez co doprowadziły u chorych do poważnego uszkodzenia nerek, a ostatecznie do śmierci. Wiadomo, że syrop trafił m.in. do Gambii, gdzie po jego zażyciu zmarły dziesiątki dzieci.
Jak informuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), analiza laboratoryjna produktów potwierdziła, że syropy te zawierały toksyczne składniki.
Wykrycie toksyn w syropach na kaszel poskutkowało wszczęciem śledztwa oraz rozpoczęciem wielu procesów sądowych.
W związku z tym wydarzeniem, Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) postanowiła także wszcząć wnikliwe kontrole.
Agencja Reuters informowała na początku września między innymi o Indyjskich producentach leków, którzy nie byli w stanie wykazać, że kupowali składniki klasy farmaceutycznej lub że przetestowali je odpowiednio przed wprowadzeniem do obrotu.
FDA przeprowadziła masowe kontrole
Agencja Reuters informuje, że w wyniku wnikliwych kontroli FDA upomniało aż 28 firm produkujących leki. Mowa między innymi o amerykańskich producentach, jak i tych eksporterach z Indii, Korei Południowej, Szwajcarii, Kanady oraz Egiptu.
Okazało się, że firmy te nie przedstawiły dowodów na to, że ich preparaty przeszły wymagane badania pod kątem obecności toksyn: glikolu etylenowego (EG) oraz glikolu dietylenowego (DEG).
Wątpliwości dotyczą nie tylko leków, ale także past do zębów czy kremów z filtrem.
FDA ostrzega
Produkty firm, które podczas kontroli wypadły najgorzej, natychmiast zostały skonfiskowane przez celników na granicy z USA bez konieczności podawania przyczyny.
FDA zaznaczyła przy tym, że jeśli producenci nie zastosują się do jej zaleceń, import ich produktów do Stanów Zjednoczonych może zostać całkowicie zablokowany.
Producenci dostali też nakaz sprawdzania i badania całych pojemników i opakowań na leki, a nie jedynie pobranych próbek substancji.