Grupa nauczycieli uprawnionych do bonów na zakup laptopa została rozszerzona. Przesunięto także istotny termin. Szczegóły poniżej.
2500 złotych dla nauczyciela na zakup laptopa!
Rządowy program nazywany jest „Laptop plus”.
Zgodnie z jego założeniami nauczyciele otrzymają od rządu bony o wartości 2500 złotych za zakup laptopa.
Bony będą wydawane bez względu na sytuację finansową oraz wysokość wynagrodzenia.
Aby skorzystać ze wsparcia konieczne będzie zwrócenie się z prośbą do organów szkoły. Pomoc będzie udzielana na wniosek złożony w systemie teleinformatycznym.
W założeniach programu wskazano, że wnioski będzie można składać w roku szkolnym 2023/2024.
Bon na zakup laptopa będzie można zrealizować we wskazanych punkach sprzedaży laptopów. Wykaz placówek ma być opublikowany przez Biuletyn Informacji Publicznej Ministra Cyfryzacji.
Bony będą mieć formę kodów wysyłanych za pośrednictwem SMS na numery telefonów nauczycieli.
Za bon będzie można kupić laptopa przeglądarkowego. Ważną informacją jest to, że będzie on musiał spełniać minimalne wymagania określone przez Ministerstwo.
Wartość bonu to 2500 złotych.
Bon będzie można wykorzystać do końca 2025 roku
WAŻNE: Bon nie podlega wymianie na gotówkę. Ponadto zakupionego laptopa nie można będzie zbyć przez 5 lat od zakupu.
Dwie istotne zmiany w programie „Laptop plus!”
- Nauczyciele przedszkoli nie otrzymają bonów
Sejm odrzucił poprawkę Senatu rozszerzających krąg uprawnionych o nauczycieli zatrudnionych w przedszkolach.
- Przesunięcie terminu zatrudnienia
Senacka poprawka ustawy zakłada także przesunięcie terminu daty, od której nauczyciel ma być zatrudniony, aby otrzymać bon.
Przesunięcie nastąpi z 4 na 30 września.
Darmowe laptopy dla uczniów
Przypomnijmy, że rząd planuje, aby wszyscy uczniowie IV klas w roku szkolnym 2023/2024 otrzymali laptopy.
Laptopy mają otrzymać uczniowie, którzy rozpoczną naukę w 2023 r. w klasie IV.
Rząd ogłosił, że już we wrześniu bieżącego roku do szkół podstawowych trafi ok. 370 tysięcy laptopów.
Grawerunek orła w koronie na laptopach ma być zabezpieczeniem przed ich sprzedażą.
Według wyliczeń z kieszeni podatników zniknie 408 milionów złotych, natomiast Państwo dopłaci prawie 2,5 mld złotych ze środków Krajowego Planu Odbudowy.