Do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego wystosowano list “przeciwko ograniczeniom praw pacjentów do świadczeń opieki zdrowotnej”. Chodzi o limity e-recept, przeciwko czemu lekarze protestują.
Paraliż przy wystawianiu recept
30 czerwca odbyła się konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, podczas której poinformował o rozwiązaniu, które ma zapobiec łamaniu prawa przy wystawaniu przez lekarzy e-recept.
Środowisko lekarskie protestuje przeciwko limitom wystawiania recept. Pacjenci w gabinetach lekarskich coraz częściej dowiadują się bowiem, że nie otrzymają recepty na dany lek ze względu na przekroczenie limitu.
Od poniedziałku 3 lipca obowiązuje limit, który ogranicza liczbę wystawianych przez lekarza recept. W ciągu jednego 10-godzinnego dyżuru może wystawić maksymalnie 300 e-recept dla 80 pacjentów.
Pacjenci donoszą, że niejednokrotnie od dnia wejścia przepisów usłyszeli, że danego dnia nie mogą otrzymać e-recepty. Co ciekawe, alternatywą jest wtedy papierowa recepta, której wystawienie zajmuje o wiele więcej czasu.
Przepisy weszły w życie zaledwie kilka dni temu, a lekarz już zauważyli, że takie ograniczenia są szkodliwe i domagają się natychmiastowego ich zniesienia.
Naczelna Rada Lekarska wystosowała list do ministra zdrowia
Naczelna Rada Lekarska wystosowała list do Adama Niedzielskiego z żądaniem wyjaśnienia, na jakiej podstawie prawnej wprowadzone zostały limity na wystawianie e-recept.
"Samorząd lekarski stanowczo protestuje przeciwko ograniczaniu praw pacjentów do świadczeń opieki zdrowotnej i arbitralne ustalanie sposobu, w jaki lekarz może używać narzędzi takich jak e-recepta, żeby świadczyć pomoc chorym" - czytamy w liście Naczelnej Rady Lekarskiej.
W liście do ministra zdrowia środowisko lekarskie poszło o krok dalej i domaga się wyciągnięcia konsekwencji w stosunku do osób odpowiedzialnych za ograniczenie możliwości wykonywania zawodu lekarza oraz ograniczenie praw pacjenta.
"Domagamy się niezwłocznego wycofania się z wprowadzania limitów wystawianych recept i wypracowanie rozwiązań systemowych w porozumieniu ze środowiskiem lekarskim" - poinformował prezes. Lekarze wystosowali prośbę o wyciągnięcie konsekwencji wobec osób "odpowiedzialnych za ograniczenie możliwości wykonywania zawodu przez lekarzy, a w konsekwencji za ograniczenie praw pacjentów do świadczeń opieki zdrowotnej" - czytamy.