Już dziś wchodzą w życie zmiany dotyczące opłat na autostradach. Na jakich odcinkach pojedziemy na darmo? Kto będzie zwolniony z opłat?
Nowe przepisy weszły w życie
Zmiany dla kierowców wprowadza nowelizacja ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym oraz niektórych innych ustaw, autorstwa Ministerstwa Infrastruktury.
Darmowe autostrady
Od 1 lipca wchodzi w życie bezpłatny przejazd odcinkami państwowych autostrad zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Chodzi o:
- A2 (Konin - Stryków),
- A4 (Wrocław - Sośnica).
Z opłat zwolnieni będą kierowcy pojazdów o masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, czyli aut osobowych i motocykli. Co ważne, opłaty nadal będą pobierane od pojazdów ciężarowych oraz autobusów o masie całkowitej powyżej 3,5 tony.
Zgodnie z uzasadnieniem do rządowego projektu ustawy celem zniesienia opłat za państwowe autostrady jest utrzymanie bądź zwiększenie możliwości komunikacyjnych obywateli oraz zmniejszenie faktycznych wydatków, które ponoszą kierowcy samochodów osobowych.
Straty dla Krajowego Funduszy Drogowego
Z szacunków Ministerstwa Infrastruktury wynika, że w wyniku rezygnacji z odpłatności autostrad od kierowców samochodów osobowych roczne przychody z opłat ulegną zmniejszeniu o około 200 milionów złotych, co stanowi około 2,5 procent dochodów Krajowego Funduszu Drogowego.
Ministerstwo Infrastruktury zapewnia jednak, że odpowiednie działania zostaną podjęte, aby zrekompensować tę stratę i zapewnić odpowiednie finansowanie na utrzymanie i rozwój polskiej infrastruktury drogowej.
Odcinki koncesyjne
Warto przypomnieć, że na terenie Polski istnieją też trzy odcinki koncesyjne:
- A1 Rusocin - Nowa Wieś (około 152 km),
- A2 Konin - Świecko (około 255 km, z czego odcinek obwodnicy Poznania o długości około 17 km jest bezpłatny),
- A4 Katowice - Kraków (około 60 km).
Na nich opłaty pobierają zarządzający autostradą koncesjonariusze.
Koniec z wyprzedzaniem się tirów!
Zaczyna obowiązywać także zakaz wyprzedzania się ciężarówek na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Zgodnie z umieszczonym w noweli zapisem taki manewr będzie możliwy tylko pod warunkiem, że wyprzedzany pojazd:
„porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej".
W uzasadnieniu podano, że wprowadzane zmiany mają za zadanie ograniczenie zachowań negatywnych pod względem bezpieczeństwa ruchu drogowego, tj. blokowania lewego pasa ruchu oraz przekraczania dopuszczalnej prędkości obowiązującej na autostradach i drogach ekspresowych przez kierujących pojazdami ciężarowymi.
Kierowcy, którzy nie będą stosować się do nowych przepisów, mogą zostać ukarani mandatem w wysokości do 1000 złotych. W przypadku recydywy będzie to 2000 złotych. Ponadto policja nałoży na kierowcę 15 punktów karnych.