Przyjaciółka leci ze mną na wakacje zdradzać męża! Nie wiem, co robić!
Droga Redakcjo,
Od czterech lat razem z moją przyjaciółką Agnieszką wyjeżdżamy na wakacje – tylko we dwie. Nasze mężowie nie mają nic przeciwko, a my mamy okazję odpocząć od codziennych obowiązków. Tak było na początku. Ale teraz… już nie czuję się dobrze w tej sytuacji.
"Nic wielkiego, tylko trochę flirtu"
Pierwszy raz zauważyłam to trzy lata temu. Siedziałyśmy przy barze w Hiszpanii, kiedy Agnieszka zaczęła flirtować z jakimś Włochem.
– Ale przecież to tylko niewinne gadki, nie przesadzaj – powiedziała, kiedy zwróciłam jej uwagę.
Rok później poszła o krok dalej. Całowała się z nowo poznanym mężczyzną. Znów próbowałam coś powiedzieć.
– Anka, błagam, nie psuj mi zabawy! Nie mów Piotrowi, dobrze?
Zacisnęłam usta. Nie chciałam być tą, która niszczy przyjaźń.
"To tylko wakacyjna przygoda"
Ostatni wyjazd był dla mnie przełomowy. Widziałam, jak Agnieszka pod wpływem alkoholu zniknęła z obcym facetem. Wróciła dopiero rano.
– Aga, co ty wyprawiasz? – zapytałam następnego dnia.– Nie bądź taka święta, Anka. Życie mi ucieka, chcę się trochę zabawić!
Nie chciała słuchać o wierności, o lojalności wobec Piotra, o tym, że nie jestem w stanie spojrzeć mu w oczy.
Czy milczenie czyni mnie współwinną?
Piotr jest najlepszym przyjacielem mojego męża. Często spędzamy razem czas, organizujemy wspólne obiady. A ja? Czuję się jak zdrajczyni, mimo że sama nie robię nic złego.
Wiem, że jeśli pojadę na kolejne wakacje, znów będę świadkiem jej zdrad. Tylko że… co mam zrobić? Zerwać wieloletnią tradycję? Skłamać i wymigać się od wyjazdu? A może powiedzieć prawdę jej mężowi? Ale czy mam do tego prawo?
Czuję się kompletnie rozdarta.
Czy powinnaś milczeć o zdradzie przyjaciółki? Psycholog radzi
Droga Aniu,
Twój list pokazuje, że znalazłaś się w trudnej sytuacji moralnej, w której lojalność wobec przyjaciółki zderza się z Twoim poczuciem uczciwości. Nie jest to łatwy dylemat, ale przyjrzyjmy się mu krok po kroku.
1. Nie jesteś odpowiedzialna za cudze decyzje
Przede wszystkim – nie obciążaj się winą za zachowanie Agnieszki. To ona dokonuje wyborów, nie Ty. Jeśli decyduje się zdradzać swojego męża, to jej odpowiedzialność, a nie Twoja.
Ale rozumiem, że patrzenie na to i ukrywanie prawdy przed Piotrem może być dla Ciebie trudne. Masz prawo czuć się źle w tej sytuacji.
2. Czy mówić mężowi przyjaciółki?
To jedno z najtrudniejszych pytań. Czy masz moralny obowiązek powiedzieć Piotrowi? Nie ma na to jednej właściwej odpowiedzi, ale warto zadać sobie kilka pytań:
- Czy Piotr powinien dowiedzieć się o zdradzie od Ciebie?
- Czy masz pewność, że zdrada jest czymś więcej niż wakacyjną „przygodą”?
- Czy Piotr będzie chciał usłyszeć tę prawdę?
W praktyce, ujawnienie zdrady często kończy się źle dla osoby, która ją ujawnia, a nie dla zdradzającego. Może się zdarzyć, że Agnieszka obróci sytuację przeciwko Tobie, a Piotr wcale nie będzie Ci wdzięczny za „otworzenie mu oczu”.
Jeśli nie chcesz milczeć, możesz spróbować porozmawiać z Agnieszką jeszcze raz, ale stanowczo. Możesz powiedzieć:
„Aga, nie chcę być częścią tego. Nie zamierzam kłamać Piotrowi, jeśli mnie zapyta, jak spędziłyśmy wakacje.”
To jasny sygnał, że nie będziesz jej kryć. Być może to sprawi, że sama przemyśli swoje postępowanie.
3. Czy powinnaś pojechać na kolejne wakacje?
To, co opisujesz, brzmi jak coś, co zabiera Ci spokój psychiczny. Jeśli wyjazd ma być dla Ciebie ciągłym stresem, zastanów się:
- Czy naprawdę chcesz patrzeć na kolejną zdradę?
- Czy wciąż czerpiesz radość z tych wyjazdów?
- Czy przymykając na to oko, nie czujesz się źle sama ze sobą?
Czasami trzeba postawić granice – i to nie znaczy, że przestaniesz być lojalna wobec przyjaciółki. Możesz powiedzieć:
„Aga, przez ostatnie lata było świetnie, ale nie czuję się już komfortowo na tych wyjazdach. Potrzebuję czegoś innego.”
Nie musisz podawać konkretnego powodu. Możesz zaproponować inne formy spędzania czasu razem – takie, które nie będą dla Ciebie obciążeniem moralnym.
4. A jeśli przyjaciółka nie zrozumie?
Może się zdarzyć, że Agnieszka poczuje się urażona, obrazi się albo przestanie się do Ciebie odzywać. Wtedy pojawia się pytanie:
Czy naprawdę chcesz utrzymywać relację, w której musisz tłumić własne wartości i wyrzuty sumienia?
Przyjaźń powinna być komfortowa dla obu stron. Jeśli jedna osoba zaczyna czuć się w niej źle, warto się zastanowić, czy rzeczywiście jest to zdrowa relacja.
Podsumowanie: co możesz zrobić?
✔ Nie bierz odpowiedzialności za cudze błędy.
✔ Nie musisz mówić Piotrowi, ale masz prawo powiedzieć Agnieszce, że nie będziesz jej kryć.
✔ Masz pełne prawo zrezygnować z wyjazdów, jeśli są dla Ciebie obciążeniem.
✔ Jeśli przyjaźń się na tym rozpadnie – być może oznacza to, że jej fundamenty nie były tak silne, jak myślałaś.
Trudne wybory zawsze oznaczają straty. Ale czasem strata relacji, która nie daje Ci spokoju, jest potrzebnym krokiem do odzyskania równowagi.
Pozdrawiam serdecznie,Psycholog Redakcyjny
Drogie Czytelniczki i Czytelnicy, jeśli borykacie się z podobnymi dylematami lub innymi problemami, które chcielibyście podzielić się z nami, zachęcamy do napisania na adres kontakt@kobieceinspiracje.pl. Gwarantujemy pełną anonimowość i dyskrecję. Pamiętajcie, że dzielenie się swoimi uczuciami i doświadczeniami może być pierwszym krokiem do znalezienia odpowiedzi i wsparcia. Jesteśmy tu dla Was, by słuchać, doradzać i inspirować. 💌