Kontrowersyjne zaproszenie na wesele! "Zrobiła mi to własna siostra."

Agnieszka
Styl życia
11.04.2023 10:39
Kontrowersyjne zaproszenie na wesele! "Zrobiła mi to własna siostra."

Na przestrzeni wielu ostatnich lat wesela w Polsce nieco się zmieniły. Oczywiście pewne aspekty imprezy ślubnej zostały bez zmian, jednak dziś stawia się coraz bardziej na indywidualne podejście do przebiegu wesela. Coraz częściej możemy zauważyć, że młoda para ma określone preferencje co do swojego wesela. Jednym z nich jest na przykład brak dzieci na weselnej imprezie. Boleśnie przekonała się o tym Pani Ania.

Pani Ania nie może się pogodzić z treścią zaproszenia, które otrzymała od swojej siostry

Pani Ania wraz z mężem i czteroletnim synkiem Jasiem od wielu tygodni szykowała się na nadchodzący ślub jej młodszej siostry. Dla całej rodziny jest to bowiem ważne i długo wyczekiwane wydarzenie. Wesele ma się odbyć na jeziorem, w pięknym hotelu. 

Pani Ania i jej siostra, pomimo niewielkiej różnicy wieku, są najlepszymi przyjaciółkami. Siostra Pani Ani jest także ulubioną ciocią Jasia, który jest w nią wpatrzony jak w obrazek.

Czteroletni Jasiu nie został zaproszony na wesele

Biorąc pod uwagę świetne rodzinne relacje, Pani Ania tym bardziej była w szoku, gdy okazało się, że jej siostra nie wyraża zgody na to, aby syn Pani Ani przyszedł z rodzicami na wesele. Ustaliła bowiem z przyszłym mężem, że wolą wesele bez dzieci.

Pani Ania dowiedziała się o tym dopiero z zaproszenia ślubnego, które przecież było tylko formalnością.

Ma ogromne pretensje do siostry, że po pierwsze - nie dała jej znać wcześniej o swoich planach, a po drugie - że w ogóle rozważa wesele bez obecności swojego ukochanego siostrzeńca, który nie może doczekać się ślubu cioci.

Pani Ania i tak chce pójść na wesele z synem

Problemem jest też fakt, że na weselu będzie praktycznie cała ich rodzina i przyjaciele. Okazuje się więc, że Pani Ania nie ma z kim zostawić syna w dniu wesela. 

Nie chce bowiem zostawiać syna z kimś obcym, ponieważ chłopiec nie jest do tego przyzwyczajony i byłoby z tego więcej problemów niż pożytku.

Pani Ania postanowiła więc, że pomimo “zakazu” i tak pójdzie na wesele siostry ze swoim synkiem. Uważa, że Jaś, jako najbliższa rodzina panny młodej, ma prawo być na tym wydarzeniu.

A wy jak byście postąpili na miejscu Pani Ani?

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną