Przepisy, przez które pasażerowie muszą wyjmować laptopy z bagażu podręcznego i zabierać na pokład samolotu tylko 100 ml płynów, są niezwykle uciążliwe dla wielu podróżujących. Już niebawem jednak te niedogodności mogą odejść w niepamięć!
Początek rewolucyjnej zmiany?
Lotnisko London City Airport jako pierwsze duże lotnisko w Wielkiej Brytanii wprowadziło nowy system sprawdzania bagażu podręcznego. O planowanych zmianach w lotniskowych procedurach bezpieczeństwa brytyjski rząd informował już kilka lat temu. To rewolucyjna zmiana, która bez wątpienia poprawi komfort podróżujących.
Zastosowano najnowszą technologię
Stało się to możliwe dzięki wykorzystaniu najnowszej technologii skanerów 3D. Powstały dzięki temu skan w wysokiej rozdzielczości, umożliwia operatorom sprawdzenie bagażu podręcznego pod każdym kątem (obecnie wyświetlany obraz jest tylko 2D), a co za tym idzie z większą precyzją.
Dzięki zastosowaniu nowoczesnych skanerów 3D na lotnisku w Wielkiej Brytanii przyspieszono odprawy. Jak informują władze London City Airport na swojej stronie internetowej, obecnie port lotniczy może obsłużyć o 30% więcej pasażerów na godzinę.
Mniej uciążliwe kontrole
Główne ułatwienie polega na tym, że skanery nowej generacji pozwalają pasażerom na przejście kontroli bezpieczeństwa bez konieczności wyjmowania laptopów czy płynów z ich bagażu podręcznego. Zniknął również obowiązek przelewania ich do 100 ml pojemników i posiadania plastikowej, przezroczystej torebki na kosmetyki.
Ponadto limity dotyczące przewożenia płynów w bagażu podręcznym zostały zwiększone. Nowa technologia na lotniskach umożliwi podróżnym zabieranie ze sobą nawet do 2 litrów płynów.
Kiedy nowoczesne skanery 3D trafią na inne lotniska?
Jako pierwsze lotnisko w Europie nowe skanery 3D zostały zainstalowane na lotnisku Shannon w Irlandii. Jednak już niebawem skanery będą na wyposażeniu lotnisk w całej Europie. W całej Wielkiej Brytanii nowoczesne skanery 3D muszą pojawić się na lotniskach do połowy 2024 roku. Wkrótce powinny pojawić się także na największych portach lotniczych Hiszpanii i Niemiec.
Dotychczas nie ma jednoznacznych informacji, kiedy takie rozwiązanie stanie się normą na polskich lotniskach. Warto jednak każdorazowo sprawdzać aktualne zasady obowiązujące na konkretnym lotnisku, nowe skanery mogą być bowiem wprowadzane w różnym tempie.
