W ostatnich dniach rozpętała się burza związana z wyznaniem kobiety, którą zdradził mąż. Uważa, że jest to najlepsza rzecz jaka im się przytrafiła. Wyjaśniamy szczegóły.
Historia pewnego małżeństwa
Charity i Matt Craig poznali się, gdy byli nastolatkami. Od razu wpadli sobie w oko i postanowili się pobrać w 2004 roku. Kobieta miała wówczas 21 lat, a mężczyzna 25. Niestety udane małżeństwo było tak naprawdę kłamstwem, ponieważ Matt miał kochankę.
Osiemnaście lat po ślubie kobieta dowiedziała się, że jej mąż romansuje z inną kobietą. Prawda wyszła na jaw przypadkiem. Wstrząśnięta Charity od razu postanowiła porozmawiać z mężem. Mężczyzna przyznał się do zdrady i tłumaczył swoje zachowanie ogromnym stresem oraz faktem, że większość czasu spędza w pracy niż z rodziną. To właśnie w pracy poznał swoją kochankę, z którą zdecydował się na romans.
Konsekwencje zdrady
Matt po zdaniu sobie sprawy jak wielki błąd popełnił, postanowił ratować swoje małżeństwo. Odszedł z pracy oraz zmienił numer telefonu. Małżeństwo zdecydowało się na separację, która trwała rok. Kobieta początkowo żądała rozwodu, jednak mimo zdrady nie przestała ona kochać swojego partnera.
Zdradzona kobieta źle przeżywała rozłąkę, dlatego zdecydowała się pójść na terapię. Okazało się, że zmaga się ona z brakiem pewności siebie i jest współzależna od swojego męża. Mężczyzna również postanowił udać się do psychologa i odbyć terapię.
Po rocznej separacji para postanowiła wrócić do siebie. Dziś kobieta wyznaje, że paradoksalnie to zdrada skłoniła ich do pójścia po pomoc do specjalisty i uczyniła ich małżeństwo szczęśliwe.
Polskie małżeństwa
Niestety w naszym kraju sytuacje, w których mężczyźni zdradzają swoje partnerki są niezwykle częste. Z danych wynika, że:
“Mężczyźni zdradzają częściej (61,4 proc.) niż kobiety (38,6 proc.). Respondenci odnieśli się również do zależności pomiędzy zdradą a wiarą. Wśród wierzących, regularnie praktykujących, jest ponad 10 procent zdradzających” - polsatnews.pl
Jednak w Polsce zdradzone kobiety najczęściej decydują się na rozstanie z partnerem, ponieważ wiąże się to z utratą całkowitego zaufania.