Koniec opłat ewidencyjnych za rejestrację pojazdu i wydanie dokumentów!

Agnieszka
Prawo
22.02.2023 12:55
Koniec opłat ewidencyjnych za rejestrację pojazdu i wydanie dokumentów!

Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy przedłożony przez ministra cyfryzacji, w którym znajdują się między innymi przepisy mówiące o zniesieniu opłat ewidencyjnych pobieranych przez samorząd za rejestrację pojazdów i wydawanie dokumentów potwierdzających uprawnienia. 

Zniesienie opłat ewidencyjnych

“Rząd chce podnieść bezpieczeństwo pasażerów, którzy korzystają między innymi z przewozu zamawianego przez aplikację. Zniesiona zostanie ponadto opłata ewidencyjna, która pobierana jest przez samorząd w związku z rejestracją pojazdów i wydawaniem dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami oraz przez stacje kontroli pojazdów podczas badań technicznych” - czytamy w komunikacie.

Oznacza to, że samorząd nie będzie już pobierał opłat ewidencyjnych za:

  • wydanie dowodu rejestracyjnego,
  • rejestrację pojazdu,
  • przeprowadzenie badania technicznego pojazdu,
  • pozwolenia czasowego i zalegalizowanych tablic,
  • odczyt stanu drogomierza pojazdu po wymianie. 

Ile zaoszczędzą na tym kierowcy?

W przypadku przeglądu technicznego pojazdu, kierowca musi obecnie zapłacić 1 zł opłaty ewidencyjnej. W pozostałych sytuacjach opłata ta wynosi 50 groszy. 

Jakie inne zmiany znajdziemy w ustawie?

Centrum Informacyjne Rządu poinformowało też, że nowe przepisy mają podnieść poziom bezpieczeństwa osób, które zamawiają transport przez aplikację.

Sprawdzana ma być tożsamość kierowcy zamawianego transportu oraz jego uprawnienia do kierowania pojazdami. 

Każdy kierowca, jeszcze przed pierwszym kursem, będzie musiał osobiście pojawić się w firmie go zatrudniającej i okazać zaświadczenie o niekaralności oraz prawo jazdy. Konieczne będzie również zostawienie swoich zdjęć.

„Firmy będą musiały dokładniej weryfikować tożsamość potencjalnych kierowców, ich uprawnienia do kierowania pojazdem oraz niekaralność, a także sprawdzać, czy kurs rzeczywiście wykonuje osoba, która jest u nich zatrudniona. Chcemy zapewnić bezpieczeństwo wszystkim klientom firm przewozowych, szczególnie kobietom” – wyjaśnił Janusz Cieszyński.

Co więcej, zapowiedziano spore kary dla firm zatrudniających kierowców, którzy nie będą stosować się do nowych przepisów. Okazuje się, że za nieprzestrzeganie nowych przepisów może grozić kara nawet do 1 mln zł. 

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną