Trwa atak hakerski na serwery Senatu!

Justyna
Newsy
27.10.2022 12:28
Trwa atak hakerski na serwery Senatu!

Marszałek Tomasz Grodzki przekazał informację o trwającym silnym ataku hakerskim na serwery Senatu. Zgodnie z jego słowami, informatycy intensywnie pracują nad rozwiązaniem problemu.

Silny atak hakerski

W czwartek marszałek Tomasz Grodzki poinformował, że trwa silny atak hakerski na serwery Senatu. Zauważył, że dzień wcześniej izba przyjęła uchwałę o uznaniu władz Federacji Rosyjskiej za reżim terrorystyczny. Grodzki podczas czwartkowych obrad Senatu powiedział:

„Proszę państwa nie wiem, czy to jest wynik naszej wczorajszej uchwały, czy tylko koincydencja, ale od około 40 minut trwa silny atak hakerski na nasze serwery".

Dodał, że informatycy już bardzo intensywnie pracują nad tym, by uspokoić sytuację i rozwiązać problem. Marszałek sejmu podkreślił:

„Strona Senatu już została przywrócona. Natomiast sprawozdania są drukowane, żeby dostarczyć je senatorom.  Sytuacja już - że tak powiem - zmierza ku dobremu”.

Uchwała Senatu

W środę Senat przyjął uchwałę o uznaniu władz Federacji Rosyjskiej za reżim terrorystyczny. W wieczornym wystąpieniu podziękował za to prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Jak przypomniał w swojej uchwale Senat:

„24 lutego 2022 roku siły zbrojne Federacji Rosyjskiej rozpętały bestialską wojnę z Ukrainą. Celem jest wymazanie z mapy suwerennego kraju oraz wyniszczenie narodu ukraińskiego".

Dalej w nowej uchwale możemy przeczytać:  

„Heroiczna obrona niepodległości przez obywateli Ukrainy wzbudziła podziw całego wolnego świata. Ukraina jest dziś najważniejszym miejscem, broniącym demokracji i wolności. Rosyjscy najeźdźcy terroryzują mieszkańców ukraińskich miast, bombardując cywilne cele: przedszkola, szkoły, teatry i osiedla mieszkaniowe. Bandyci w rosyjskich mundurach torturują i mordują jeńców wojennych oraz cywilów na okupowanych terytoriach. Uprowadzają ukraińskie dzieci, by wychować je na reżimowych janczarów. Wywożą, przesiedlają i zsyłają ukraińskich obywateli na dalekie peryferia Rosji".

Senat zrezygnował z nowej strony

Co ciekawe pod koniec września w mediach pojawiła się informacja, że Senat będzie miał nową stronę internetową, której koszt ma wynieść prawie milion złotych.

Kancelaria Senatu podała natomiast w Biuletynie Zamówień Publicznych z 13 października, że zrezygnowała z:

„ (…) zaprojektowania, wykonania, uruchomienia, migracji i wdrożenia nowej strony internetowej Senatu i intranetu Kancelarii Senatu".

 

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną