Od 1 września kary za przestępstwa przeciwko przyrodzie, czyli między innymi składanie odpadów w lesie, wypalanie traw, zaśmiecanie miejsc publicznych, są o wiele wyższe. Podwyższeniu uległy nie tylko kwoty grzywien, ale także maksymalne długości pozbawienia wolności za przestępstwa tego typu. Jak więc wyglądają kart za przestępstwa przeciwko przyrodzie od 1 września?
Dlaczego podwyższono kary za przestępstwo przeciwko przyrodzie?
Głównym celem znacznego podwyższenia kar za przestępstwa przeciwko przyrodzie jest fakt, że dotychczasowe kary nie odstraszały przestępców na przykład od dalszego składowania odpadów w lasach.
- Wykrywalność jest istotna, ale, niestety, orzecznictwo czy właściwie łagodność kar powodowały, że po często ciężkiej pracy inspekcji, policji, prokuratury w wymiarze sprawiedliwości padały ze strony danego dżentelmena czy też damy np. słowa: kara jest za niska, nam się to opłaca, nie boimy się konsekwencji – mówił w Senacie Jacek Ozdoba.
Organizacja WWF Polska ma nadzieję, że podwyższenie kar odstraszy potencjalnych przestępców, a dzięki temu w lepszym stopniu uda się ochronić siedliska zwierząt, w tym gatunków zagrożonych wyginięciem.
Jak więc wyglądają obecnie kary za przestępstwa przeciwko przyrodzie?
Podstawową najniższą karą za zaśmiecanie środowiska jest 500 zł. To jednak wierzchołek góry lodowej, ponieważ zmianie uległo większość przepisów mówiących o karach za niszczenie środowiska, w tym podpalenia czy wylewanie rakotwórczych substancji.
- Umyślne przestępstwo przeciwko przyrodzie - od 10 000 zł do nawet 10 000 000 zł grzywny.
- Składowanie odpadów w lesie - grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- Skarżenie wody, powietrza, powierzchni ziemi, zwierząt lub roślin - kara do 8 lat pozbawienia wolności.
- Niezgodne z prawem składowanie, usuwanie, zbieranie, przetwarzanie albo transport odpadów lub substancji zagrażających życiu lub zdrowiu człowieka i środowiska - kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Przestępstwa przeciwko środowisku powodujące zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach lub istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi - kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
- Usuwanie roślinności przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów - kara aresztu lub ograniczenia wolności lub grzywny do 30 000 zł.
- Zbiorowe przestępstwo przeciwko przyrodzie - kara pieniężna od 10 000 do 5 000 000 zł dla podmiotu.
- Z całą odpowiedzialnością można powiedzieć, że praktycznie w przypadku wszystkich artykułów kodeksu karnego, szczególnie art. 183, który dotyczy gospodarki odpadowej, wzrost procentowy spraw wszczętych czy też tych, które kończą się aktami oskarżenia, jest gigantyczny – dodał Jacek Ozdoba.