Płacz po intymnych zbliżeniach?! Czy to normalne?

Martyna P.
Seks
05.09.2022 8:57
Płacz po intymnych zbliżeniach?! Czy to normalne?

Intymne chwile z drugą połówką kojarzą się z głównie wydzielanymi endorfinami, euforią i odprężeniem. Tymczasem wiele osób zadaje sobie pytanie, czy oczy pełne łez po szczytowaniu to normalnie zjawisko. Dziś wyjaśnimy Wam, dlaczego niektóre osoby płaczą po orgazmie.

Płacz po orgazmie może wprowadzać w dyskomfort. Jest zjawiskiem, które może wzbudzać niepokój u pary. Przecież intymne zbliżenia i szczytowanie powinno doprowadzić do kumulacji rozkoszy, szczęścia i odprężenia. Tymczasem partnerzy są skołowani, gdyż po orgazmie pojawiają się łzy, które ciężko opanować. Skoro zbliżenia dają tyle rozkoszy i przyjemności to dlaczego płaczemy? Okazuje się, że nie ma powodu do zmartwień, gdyż jest to zupełnie normalne zjawisko.

 

Zdjęcie Płacz po intymnych zbliżeniach? Czy to normalne? #1

Dlaczego płaczemy podczas orgazmu?

Orgazm (szczytowanie) jest kulminacyjną fazą podniecenia seksualnego, które objawia się odczuwaniem silnej rozkoszy.

W trakcie orgazmu w naszym organizmie dzieją się wyjątkowe rzeczy. Możemy zaobserwować przyśpieszone bicie serca oraz oddech, wzrasta ciśnienie krwi. Okazuje się, że podczas szczytowania w naszym mózgu szaleją hormony- oksytocyna, serotonina, dopamina.

To właśnie zderzenie zbyt dużej ilości emocji z oksytocyną, która jest wydzielana podczas orgazmu, powoduje płacz.

Jest to coś w rodzaju upustu nagromadzonych emocji, ulga, oczyszczenie. Płacz ma być rozładowaniem pozytywnych i negatywnych emocji. Orgazm, który nazywany jest „koktajlem hormonalnym”, wzmaga w niektórych z nas właśnie taką reakcję.

Specjaliści w dziedzinie seksuologii porównują to zjawisko do „zejścia narkotycznego”. W trakcie orgazmu jesteśmy naładowani emocjami, a zaraz po nim ich poziom gwałtownie spada. Spadek ten może objawiać się właśnie łzami.

Okazuje się, że nie ma powodów do obaw, gdyż łzy są fizjologiczną rekcją organizmu i sposobem na uwolnienie emocji i napięć.

Nie należy próbować ich powstrzymywać, ukrywać, czy się ich wstydzić.

Badania, które zostały przeprowadzone w Australii, pokazują, że około 46% kobiet przyjemniej raz w życiu doświadczyło płaczu po orgazmie.

Prawdopodobieństwo pojawienia się łez po orgazmie jest prawie trzy razy wyższe u kobiet niż u mężczyzn.

 

Szczera rozmowa z partnerem!

Bardzo ważne jest, aby otwarcie pozmawiać z partnerem, który może czuć się skołowany. Może przypuszczać, że sprawia ból, czy rozczarowanie. Niektórym osobom ciężko połączyć płacz z intymnymi uniesieniami pełnymi rozkoszy. Należy wyjaśnić, że jest to normalna, fizjologiczna rekcja organizmu. Szczera rozmowa i poznanie tematu pomoże uniknąć napięć, poczucia wstydu, czy zdezorientowania. Należy pamiętać, że intymna rozkosz jest sprawą indywidualną i u każdego może objawiać się inaczej.