Guz to nieodłączny element dzieciństwa, a każde dziecko prędzej czy później go sobie nabije! Dowiedz się, jak pomóc maluchowi, który nabił sobie guza, a czego lepiej nie robić. Sprawdź, jakie objawy są niepokojące i wymagają konsultacji z lekarzem.
Dziecko nabiło sobie guza
Nieszczęśliwy wypadek u dziecka może zdarzyć się nawet podczas niewinnej zabawy. Zazwyczaj nabicie sobie guza przez malucha nie stanowi powodu do obaw. Czasem jednak niegroźne na pozór uderzenie może zakończyć się poważniejszym urazem. Sprawdź, co robić w takiej sytuacji. Dowiedz się, jakie objawy są niepokojące i wymagają wizyty u lekarza.
Pierwsza pomoc- guz u dziecka
Gdy doszło do nieszczęśliwego wypadku i dziecko nabiło sobie guza, przede wszystkim należy zachować spokój i zimną krew.
Przytulając i uspokajając dziecko, trzeba sprawdzić, czy skóra nie została przecięta. W takim przypadku przed przyłożeniem okładu, najpierw należy zatamować krwawienie. W tym celu przyłóż gazik i lekko uciśnij. Następnie zdezynfekuj ranę i przyklej plaster.
Jeśli doszło do stłuczenia, trzeba przyłożyć do miejsca uderzenia coś zimnego. Może to być niewielka ilość lodu owinięta w czysty ręcznik, gaza namoczona w zimnej wodzie z dodatkiem octu lub plaster chłodzący. Taki okład obkurczy naczynia krwionośne, zmniejszy krwawienie podskórne i obrzęk, a także uśmierzy ból.
Następnego dnia warto zastosować ciepły i wilgotny okład, który przyśpieszy gojenie.
Warto przeprowadzić test awokado, który pomaga ocenić na ile guz jest niebezpieczny. W tym celu należy dotknąć guza dłonią. Powinien być w dotyku jak dojrzałe awokado. Oznacza to, że guz powinien być dość twardy, a pod palcami musi lekko się uginać. Gdy guz jest miękki, być może doszło do krwawienia wewnętrznego i potrzebna będzie pilna pomoc lekarska.
Jak przyspieszyć gojenie się siniaków u dzieci?
Dla małych dzieci nawet niewielkie stłuczenia i guzy bywają bolesne, dlatego jeśli maluch skarży się na silny ból, warto rozważyć podanie mu leku przeciwbólowego dla dzieci. Najskuteczniejsze będą preparaty oparte na ibuprofenie (np. Nurofen Junior, Ibum Forte). Dobrze sprawdzą się też żele chłodzące, które zmniejszają dolegliwości bólowe i przyspieszają gojenie się siniaków (np. Fastum Junior).
Każdą ranę warto też odpowiednio zdezynfekować za pomocą sprayu do odkażania lub aerozolu antyseptycznego (np. Octenisept).
W domowej apteczce warto mieć także żele i maści na siniaki i stłuczenia dla dzieci. Świetnie sprawdzi się Altacet (dla najmłodszych w formie tabletek do rozpuszczania, a dla dzieci powyżej 3 r.ż. w formie żelu). Okłady z niego zmniejszą obrzęki i złagodzą stan zapalny. Skuteczna jest kwaśna woda w żelu Anida, która ma działanie ściągające i przeciwobrzękowe. Dobrze działają też maści i żele oparte na wyciągu z arniki górskiej (np. Arcalen lub Arnigel). Preparaty te dostępne są w każdej aptece bez recepty, uśmierzą ból, zmniejszą obrzęk i przyspieszą gojenie.
Kiedy wezwać pogotowie?
Zazwyczaj guzy i towarzyszące im siniaki są niegroźne. Płacz u dziecka to wbrew pozorom, pożądany objaw. Gdy maluch już się wypłacze i jest w stanie się uspokoić, prawdopodobnie nie ma się czym martwić.
Pogotowie należy wezwać w niektórych przypadkach. Na przykład gdy dziecko mocno uderzyło się w głowę i poza guzem, wystąpiły u niego następujące objawy:
- Utrata przytomności w chwili uderzenia lub po nim,
- Drgawki,
- Silny ból głowy,
- Zaburzenia widzenia,
- Problemy z rozumieniem i mową,
- Nienaturalna senność
- Wymioty- wymioty mogą wystąpić nawet do 3 dni po uderzeniu,
- Zaburzenia czucia,
- Brak możliwości ruszania kończynami
- Sączący się przezroczysty lub krwisty płyn z nosa lub z uszu.
