Osoby spłacające kredyty mają kolejny powód do zmartwień. Okazuje się, że główna stopa procentowa NBP osiągnęła najwyższy poziom od 2004 roku. Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła w czwartek jej wysokość. Kolejny wzrost stóp oznacza wyższe raty kredytów Polaków. Polski Instytut Ekonomiczny zapowiada, że to nie koniec.
10 podwyżka z rzędu!
Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła w czwartek stopy procentowe o 0,50 pkt proc.
W związku z tym główna stopa procentowa NBP wynosi od dziś 6,50%.
Dodajmy, że jest no niższa podwyżka, niż szacowali eksperci i ekonomiści. Spodziewali się oni podwyżki o 75 punktów bazowych.
Przypomnijmy, że jest to 10 podwyższa z rzędu od października. Ostatnia podwyższa była na początku czerwca. Rada Polityki Pieniężnej podniosła wtedy stopy procentowe o 75 pkt bazowych. Tym samym stopa referencyjna NBP wzrosła do 6%.
Podwyższane stopy procentowe są konsekwencją szalejącej inflacji, która w czerwcu osiągnęła poziom 15,6% w ujęciu rocznym.
Stopa procentowa a rata kredytu
Dodajmy, że podwyżki stóp procentowych NBP nie pozostają bez wpływu na wysokość stawek branych pod uwagę przy wyliczaniu oprocentowania kredytów hipotecznych.
Podwyżka stóp procentowych w NBP przekłada się na wzrost wartości najpopularniejszej stawki przyjmowanej do wyliczania rat kredytów - WIBOR 3M. To właśnie na niej wraz z marżą banku opiera się oprocentowanie kredytów hipotecznych.
Pisząc prościej - wysokie stopy procentowe wpływają na wysokie oprocentowanie kredytu, a to z kolei podnosi znacząco wysokość miesięcznie spłacanej raty kredytu.
Polacy zaciągają mniej kredytów
Oczywiście coraz wyższe stopy procentowe przekładają się na stosunek Polaków do kredytów. Według danych Biura Informacji Kredytowej w czerwcu liczba wnioskujących o kredyt spadła o 60%.
Spadek można również zobaczyć na rynku sprzedaży mieszkań deweloperskich.
Jednym z rozwiązań, które ma przynieść ulgę osobom płacącym kredyty, są wakacje kredytowe. Jest to rozwiązanie mające na celu odciążyć domowy budżet w przejściowych problemach finansowych. Wakacje takie funkcjonowały już w Polsce w czasie lockdownu. O szczegółach pisaliśmy dla Was TUTAJ.