Protest pracowników kolei! To największy strajk od 30 lat!

Ewelina
Newsy
21.06.2022 9:10
Protest pracowników kolei! To największy strajk od 30 lat!

We wtorek na Wyspach Brytyjskich ma rozpocząć się największy strajk od 30 lat. Choć protest pracowników ma potrwać trzy dni, to poważne zakłócenia są przewidziane do niedzieli. Tym samym kolej apeluje do podróżujących o przełożenie wyjazdów.

Strajk na brytyjskiej kolei

Od wtorku, 21 czerwca na brytyjskich kolejach możliwy jest ogromny paraliż. Jest to wynik sporu o płacę i warunki pracy. RMT, czyli związki zawodowe pracowników kolei i gospodarki morskiej i transportu domagają się podwyżek o 7%. Choć nie jest to wygórowana kwota i nadal jest poniżej inflacji, to jest to wciąż więcej niż oferta złożona przez pracodawców.

“Wobec tak agresywnego programu - cięć w zatrudnieniu, warunkach pracy, wynagrodzeniach i emeryturach - RMT nie ma innego wyjścia, jak tylko bronić naszych członków na wielką skalę i powstrzymać ten wyścig do dna”- powiedział Mick Lynch, który jest sekretarzem generalnym RMT.

Zdjęcie Protest pracowników kolei! To największy strajk od 30 lat! #1

Apel do podróżujących

We wtorek strajk rozpocznie ponad 40 tysięcy pracowników. Sam strajk zaplanowany jest na 3 dni (wtorek, czwartek, sobota). Niemniej jednak przewoźnicy już teraz apelują, aby powstrzymać się od podróżowania aż do niedzieli.

Podczas strajku pracowników kolei będzie obsługiwanych nadal 4500 tras kolejowych dziennie, jednak do tej pory w normalnych warunkach było to ponad 20 tys. tras. Bez wątpienia można się również spodziewać zmienionych rozkładów jazdy.

Jednak to nie koniec problemów podróżujących. Do kolejarzy we wtorek na dobę przyłączą się również pracownicy londyńskiego metra. Tym samym można się również spodziewać paraliżu w stolicy Wielkiej Brytanii.

Sekretarz generalny RMT obarcza pośrednio o winę również rząd. Jak niejednokrotnie mówił, Grant Shapps obciął miliardy funtów na finansowanie transportu publicznego, co może się przełożyć na redukcję tysięcy miejsc pracy. Natomiast Shapps podkreśla, że to związki zawodowe powstrzymują branżę kolejową przed unowocześnieniem, a w tym dobrowolnej pracy w niedziele.

Jedno jest pewne, choć rząd i związki zawodowe nie mogą dojść do porozumienia, to wszystko odbije się na podróżujących, którzy w najbliższym czasie muszą uzbroić się w cierpliwość.