Firma, która jest jednym z największych producentów cukru w Polsce, przekazała mało optymistyczne wiadomości dla konsumentów. Okazuje się, że w bieżącym roku cena cukru może wzrosnąć dwukrotnie. Z czego będzie to wynikać?
Pfeifer & Langen Polska jest firmą, która wytwarza rocznie około 600 tysięcy ton cukru.
Firma jest drugim co do wielkości producentem cukru w kraju.
Warto również dodać, że Polska ciągle pozostaje trzecim producentem cukru w Europie.
Cena cukru wzrośnie nawet dwukrotnie!
Niezbyt optymistyczne prognozy na drugą połowę bieżącego roku i na nadchodzący 2023 r. przekazał w rozmowie z portalem Money.pl Roman Kubiak- prezes spółki Pfeifer & Langen Polska .
Mężczyzna podkreślił, że produkcja cukru w tym roku (2022) będzie niższa niż w latach ubiegłych.
Mężczyzna powiedział, że możemy spodziewać się, iż pod koniec roku cena cukru może wzrosnąć nawet dwukrotnie.
Z czego wynikają podwyżki cen cukru?
Wzrost cen cukru będzie związany z kosztem uprawy buraków. Mężczyzna wyjaśnił, że na wzrost cen składa się kilka czynników.
- Istotnym elementem są rosnące ceny nawozów wynikające z sankcji nałożonych na Białoruś i Rosję. Embargo spowodowało, że ceny nawozów drastycznie wzrosły, a co za tym idzie wzrósł koszt uprawy buraków.
- Innym czynnikiem wpływającym na wysokie ceny cukru jest spadająca podaż cukru na rynku. Okazuje się, że spora część rolników z Brazylii decyduje się na uprawę trzciny cukrowej pod produkcję etanolu, a nie cukru. Kierują się oni opłacalnością. W związku z tym rosną ceny w całej Unii Europejskiej.
- Kolejnym elementem są rosnące paliw. Prezes Pfeifer & Langen Polska wyjaśnił, że gaz jest niezbędny przy produkcji cukru z buraków. Ponadto na wysokie koszty paliwa skarżą się rolnicy.
Mężczyzna podczas rozmowy podkreślił, że w zupełności rozumie sytuacje rolników. Uważa, że uprawa musi się im opłacać, w związku z tym przyznał, że firma Pfeifer & Langen Polska już podwyższyła cenę skupu buraków, do 38 euro za tonę. Mężczyzna przypomniał, że w 2021 r. było to mniej niż 30 euro za tonę.
„Jesienią będziemy produkowali cukier z buraków skupionych po nowych, wyższych cenach - wzrosną też koszty produkcji: sama energia będzie prawie cztery razy droższa! Mimo naszych starań, aby ograniczać wszelkie możliwe koszty, sytuacja ta musi przełożyć się na cenę końcową” – wyjaśnił Roman Kubiak- prezes spółki w rozmowie z portalem Money.pl.
Mężczyzna obawia się, że znaczne podwyżki cen cukru w drugiej połowie 2022 r. i w 2023 roku są nieuniknione.
A Wy słodzicie? Czy unikacie cukru?