Wiceszef MAP Piotr Pyzik zapewniał, że Rząd czyni starania, by nie doszło do sytuacji deficytu węgla w okresie jesienno-zimowym. Dodał, że spółki Skarbu Państwa planują zwiększyć wydobycie o ok.1,5 mln ton, a ponadto trwają rozmowy w sprawie zwiększenia importu węgla, chociażby z USA.
Ceny węgla w roku 2022 biją rekordy. Szacuje się, że surowiec jest już dwukrotnie droższy niż w ubiegłym roku, a cena wciąż się nie ustabilizowała. Sami sprzedawcy zwracają uwagę na fakt, że może być jeszcze drożej, bo węgla zwyczajnie brakuje.
![Zdjęcie Czy zabraknie węgla w zimie? #1](https://cdn.kobieceinspiracje.pl/media/thumbnail/de/31/de31360a77a50dc31672d2eefe74f6c3.webp)
Główny urząd statystyczny podaje, że przeciętna średnioroczna cena detaliczna tony węgla kamiennego w roku 2020 wynosiła 887,95 złotych za tonę. W roku 2021 cena wyniosła już 996,60 złotych. A tylko w pierwszym kwartale roku bieżącego węgiel podrożał o 26%. Maksymalnie cena za tonę w tym roku wyniosła 2500 zł.
W składach węglowych daje się już odczuć deficyt w zakresie dostaw. Węgiel w ciągłej sprzedaży dostępny jest w tych punktach, gdzie ceny są stosunkowo wyższe. W pozostałej części podkreśla się ze zapasy są na wyczerpaniu i nie wiadomo kiedy pojawią się nowe zaopatrzenia. W niektórych punktach handlowych wśród klientów tworzone są nawet listy kolejkowe w oczekiwaniu na kolejną dostawę.
Przedstawiciele organizacji zrzeszających dystrybutorów polskiego węgla w liście otwartym do premiera Mateusza Morawickiego napisali, że niedobór węgla będzie odczuwalny jak nigdy dotąd. Według prognoz polskich sprzedawców wylicza się, że zabraknie 11 mln ton węgla, w tym 5 mln w sektorze komunalno-bytowym, co stanowi 40% rynku.
W czwartek tj.26 maja 2022 roku wiceminister aktywów państwowych i pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego Piotr Pyzik odpowiadał w Sejmie na szereg pytań dotyczących ograniczonej dostępności oraz wysokich węgla. Według Pyzika trudna sytuacja podażowa i cenowa wywołana jest przede wszystkim wojna na Ukrainie i embargiem na węgiel z Rosji i Białorusi. Zaznaczył, że problem ten nie dotyczy jedynie Polski.
Wiceminister zapewnił, że spółki Skarbu Państwa informują o zwiększeniu liczby zapytań o zakup węgla od odbiorców indywidulanych. Obecnie mając na względzie aktualne zainteresowanie surowcem, które przekracza ich możliwości podażowe, podjęły decyzję o wprowadzeniu ograniczeń sprzedaży w celu zapewnienia opału na następny sezon grzewczy dla jak największej ilości klientów.
![Zdjęcie Czy zabraknie węgla w zimie? #2](https://cdn.kobieceinspiracje.pl/media/thumbnail/cf/9b/cf9bb09fbfa57daaa37815b67d2eabe9.webp)
Wciąż padały jednak zapewnienia o zwiększeniu produkcji w 2022 roku. Wiceminister mówił o tym, że przygotowanie nowej ściany jest procesem czasochłonnym i kosztownym, ale przedstawił tarze pierwsze wyniki wdrożonych już działań. Przedstawił koszty dotyczące udostępnienie nowej ściany i wskazał, że nie można uzupełnić braków importu z Rosji produkcją krajową z dnia na dzień. Poinformował także, że prowadzone są rozmowy, które dotyczą zwiększenia importu węgla z kierunków innych niż Rosja. Wśród potencjalnych eksporterów wymieniono Austrię, Czechy, Kanadę, Kazachstan i USA.
Pyzik przekazał, że spółki Skarbu Państwa przygotowały ofertę dla odbiorców indywidualnych, aby zapewnić im możliwość bezpośredniego zakupy od producenta bez pośredników, sprzedaż jest jednak limitowana.