Po wielu latach sądowej batalii zapadł w końcu wyrok w sprawie Amber Gold. Sądzeni, czyli twórca piramidy finansowej Marcin P. i jego żona Katarzyna P. usłyszeli wyroki wieloletniego pozbawienia wolności.
Proces w sprawie stworzenia piramidy finansowej Amber Gold rozpoczął się w 2016 roku. Przed sądem stanął Marcin P. i jego żona Katarzyna P.. Mężczyźnie postawiono cztery zarzuty, natomiast jego żonie aż dziesięć. Jednak Marcin P. już od 2012 roku przebywa w areszcie. Natomiast Katarzyna P. została zatrzymana w 2013 roku, ale w październiku 2021 roku uchylono jej areszt.
W październiku 2019 roku wydano w tej sprawie nieprawomocne wyroki. Sąd skazał Marcina P. na 15 lat więzienia, a Katarzynę P. na 12,5 więzienia. Obrońcy oskarżonych postanowili odwołać się od wyroków i złożyć apelację.
W procesie odwoławczym sąd postanowił ostatecznie skazać Marcina P. na 15 lat więzienia, a jego żonę Katarzynę na 11,5 lat więzienia. Wyrok jest prawomocny.
Afera Amber Gold
Przypomnijmy, że Amber Gold powstało w 2009 roku. Firma oferowała klientom inwestowanie w złoto i inne kruszce. Oferowała także bardzo wysokie oprocentowanie. Klienci wpłacali więc swoje pieniądze będąc przekonanymi, że zakupione zostaną za nie cenne kruszce.
Okazało się jednak, że pieniądze z lokat nie szły wcale na zakup złota, a inne inwestycje Marcina P. i Katarzyny P., takie jak na przykład linie lotnicze (już nieistniejące) OLT Express. Na te linie lotnicze małżeństwo wydało prawie 300 mln złotych z lokat oszukanych osób. Część dochodów szła też na wynagrodzenia. Ustalono, że z tego tytułu oskarżeni wypłacili sobie 18,8 mln zł.
W trakcie procesu ustalono, że Marcin P. i Katarzyna P. oszukali w sumie około 18 tysięcy osób, którzy wpłacili na lokaty swoje pieniądze, z których miało zostać zakupione złoto.
Według prokuratury Marcin P. i jego żona Katarzyna P. w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej oszukali w sumie ponad 18 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł. Oskarżenie dotyczy także prowadzenia działalności parabankowej i prania brudnych pieniędzy.