Will Smith postanowił przeprosić Chrisa Rocka i wydać oświadczenie w sprawie swojego zachowania na gali Oscarów. Okazuje się, że niewiele wcześniej głos w tej sprawie ponownie zabrała Akademia Filmowa, która poinformowała, że może wyciągnąć wobec Smitha konsekwencje za jego zachowanie.
Tegoroczne rozdanie Oscarów przejdzie zostanie długo w pamięci. Nie ze względu na wybitne filmy czy role, ale ze względu na skandal. Will Smith wszedł bowiem na scenę i uderzył Chrisa Rocka w twarz po tym, jak ten postanowił zażartować z żony aktora, a właściwie z jej choroby.
Niedługo potem Will Smith ponownie wyszedł na scenę, tym razem aby odebrać Oscara. Już wtedy przeprosił Akademię Filmową za swoje zachowanie. Nie przeprosił jednak samego pokrzywdzonego.
Akademia Filmowa odniosła się do incydentu i poinformowała, że wobec Smitha mogą zostać wyciągnięte konsekwencje. Aktor postanowił więc oficjalnie przeprosić. Wydał w tej sprawie swoje oświadczenie.
Oświadczenie Willa Smitha
Will Smith na swoim Instagramie wydał oświadczenie, w którym potępił przemoc każdego rodzaju. Dodał, że jest przyzwyczajony do żartów z jego osoby, jednak żart o chorobie jego żony wyprowadził go z równowagi.
"Chciałbym cię publicznie przeprosić, Chris. Przesadziłem i popełniłem błąd" - napisał Smith.
"Dowcipy na mój temat są częścią mojej pracy, ale żart o chorobie Jady był dla mnie zbyt trudny do zniesienia i zareagowałem emocjonalnie" - dodał.
W oświadczeniu napisał też, że zachowanie jakiego się dopuścił nie jest zachowanie mężczyzny, jakim cały czas stara się być.
"Nie ma miejsca na przemoc w tym świecie pełnym miłości i dobra. Przemoc w każdej postaci jest trująca i niszcząca. Bardzo żałuję, że moje zachowanie splamiło to, co było dla nas wszystkich cudowną podróżą. Cały czas nad sobą pracuję" - oświadczył aktor.
Sprawą zajęła się policja, jednak ma związane ręce
Jednostki dochodzeniowe LAPD są świadome incydentu pomiędzy dwoma osobami podczas rozdania Oscarów" - przekazała policja w oświadczeniu portalowi stacji CNN.
Dodano jednak, że Chris Rock nie złożył oficjalnej skargi i postanowił nie zgłaszać sprawy. Dlatego też policja nie jest w stanie nic zrobić. Niemniej jednak poinformowano, że jeśli Rock będzie chciał, będzie mógł zażądać sporządzenia raportu policyjnego w późniejszym terminie.
