Czy w obliczu trwającej wojny da się zachować odrobinę poczucia humoru? Okazuje się, że tak. Udowania to pewna słynna Tiktokerka z Ukrainy, która publikuje na swoim profilu nagrania dotyczące wojny w jej ojczyźnie. Niedawno opublikowała nawet nagranie z przeglądu ubrań, jakie otrzymała jako uchodźczyni w Polsce.
Valerisssh przed wybuchem wojny zajmowała się publikowaniem TikToków, które miały charakter lifestylowy. Jednak gdy wybuchła wojna, skupiła się tylko na tym, aby pokazywać rzeczywistość, jaka nastała w Ukrainie.
Valerisssh to ukraińska Tiktoreka, która jeszcze kilka dni temu przebywała w schronie przeciwbombowym w Ukrainie. Na swój profil na TikToku często wrzucała filmiki z codziennego życia w schronie z innymi osobami. Nagrała na przykład wideo, w jaki sposób parzy kawę w schronie bez dostępu do prądu.
Młoda kobieta nagrywała też zniszczenia, jakich dokonało rosyjskie wojsko:
"Uciekam przed Putinem, zwykły dzień, nic specjalnego", "Putin, czekam na ciebie w Czernichowie", "ukraińskie bliny w schronie" - relacjonowała jeszcze niedawno Ukrainka.
Tiktokerka ewakuowała się do Polski
Kilka dni temu dziewczynie udało się uciec do Polski. Nie przestała jednak nagrywać filmików. Relacjonowała całą swoją wyczerpującą podróż do Polski. Podziękowała też Polakom za takie przyjęcie uchodźców.
"Nie mogę uwierzyć, że ewakuowałam się do Warszawy. Dziękuję polskim wolontariuszom za wsparcie dla mojego kraju" - podkreśliła.
"Najgorsza podróż w życiu. Dzięki, Putin" - powiedziała.
Pomimo strasznego oblicza wojny dziewczyna zawiera w swoich filmikach pewną dozę poczucia humoru, co niestety nie każdemu się podoba.
Niedawno opublikowała TikToka, w którym pokazuje, jakie ubrania otrzymała jako uchodźczyni. Na nagraniu możemy zauważyć ubrania w różnym stylu, które Valerisssh w zabawny sposób podpisała. Dodała, żartując, że w dzięki temu stanie się “modną uchodźczynią”.
Ze względu na fakt, że jest dziewczyna jest bardzo popularną Tiktokerką, jej filmik trafił do wielu osób. Niektórzy nie mogli jednak zrozumieć, jak może w ten sposób żartować z tej trudnej dla wielu uchodźców sytuacji.