W środę Sejm nieoczekiwanie rozpoczął głosowanie nad odrzuceniem projektu nowelizacji prawa oświatowego. “Lex Czarnek” zostało więc przyjęte. Co zakłada ta kontrowersyjna ustawa? Dlaczego może nie spodobać się nauczycielom, uczniom i rodzicom?
Obawa o upolitycznienie szkół
Nowelizacja prawa oświatowego zakłada, że wzmocnione zostaną kompetencje kuratorów oświaty. Oznacza to niestety ograniczenie wpływu na szkołę dyrektorów, rodziców i uczniów. Na to, co dzieje się w danej szkole w dużo większej mierze będzie miał kurator oświaty.
Kuratorzy oświaty wybierani są natomiast przez ministra edukacji - Przemysława Czarnka. To z kolei wzbudza spory sprzeciw. Jedna osoba o znanych poglądach będzie bowiem decydować o tym, co dzieje się w szkole.
Przykładowo, jeśli dana szkoła (dyrektor, nauczyciele, rodzice) będzie chciała zorganizować w dodatkowe zajęcia organizowane przez pozarządową organizację, będą mogli zrobić to tylko wtedy, gdy uzyskają zgodę kuratora (wybranego przez Czarnka).
“Zgodnie z nowelizacją, której projekt przygotowało Ministerstwo Edukacji i Nauki, dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek – nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje – uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole lub w placówce. Kurator będzie miał 30 dni na wydanie opinii. Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał pisemnej zgody rodziców ucznia.” - pisze serwis Onet.
Politycy komentują
"Czarny dzień dla polskiej edukacji, nauczycieli, uczniów i rodziców. Sejm ostatecznie przyjął lex Czarnek. Pisowscy kuratorzy będą wymieniać dyrektorów zgodnie z prawem Kopernika: gorsi dyrektorzy zastąpią lepszych. Zamiast nauki będzie indoktrynacja i tresura" - napisała w mediach społecznościowych Joanna Senyszyn.
Szymon Hołownia stwierdził natomiast, że “lex Czarnek” cofnie polską szkołę do XIX wieku.
“Lex Czarnek cofa polskie szkoły do XIX w. Wiedzą to nauczyciele, poważnie martwią się uczniowie i ich rodzice. 28 lutego pokażemy jak według planu naszych ekspertów powinna wyglądać Edukacja dla Przyszłości. “