Na TikToku co jakiś czas pojawiają się nowe trendy. Tym razem nastolatkowe z całego świata postanowili podzielić się swoimi największymi traumami i opowiedzieć o wszystkim, co złego ich spotkało… do piosenki "Ligths Are On" Toma Rosenthala. To wywołuje ciarki…
Młodzież dzieli się swoimi traumami na TikToku
Młodzi ludzie na TikToku w ostatnim czasie publikują setki tysięcy nagrań, w których dzielą się z innymi użytkownikami platformy swoimi najgorszymi przeżyciami i najgłębszymi traumami. Wszystko do piosenki "Ligths Are On" Toma Rosenthala. Ten nowy trend na TikToku wywołuje ciarki…
Nowy trend z TikToka wywołuje ciarki
Pod hasztagiem "Lights Are On" znajduje się już ponad 540 tysięcy nagrań. W krótkich filmikach młodzi ludzie opowiadają o najgorszych rzeczach, jakie ich spotkały. Znajdziemy tam historie o przemocy, wykluczeniu, rasizmie, bullingu i wiele innych… Nowy trend z Tiktoka wywołuje ciarki, ponieważ te nagrania są wołaniem młodzieży o pomoc. Świadczą o tym, jak wiele cierpienia i głębokich traum w sobie skrywają i o ilu rzeczach nie mówią, nie szukając pomocy…
Nagrań przybywa każdego dnia, a eksperci uważają, że gdyby tysiące dorastających dzieci otrzymało wsparcie, nie wchodziłoby teraz na TikToka, w poszukiwaniu hasztagu "Lights Are On".
https://www.tiktok.com/music/Lights-Are-On-6822024714446178305
Twórca piosenki "Lights Are On" skomentował sprawę
Twórca piosenki "Lights Are On" Tom Rosenthal w związku z niespodziewanym wzrostem popularności, odniósł się do całej sprawy: „Nigdy nie sądziłem, że coś takiego się stanie, ale moja piosenka jest teraz najpopularniejsza na Spotify. Powód: Kolejne tiktokowe szaleństwo. Być autorem utworu, który jest czymś takim na TikToku to jak wygranie na loterii".
Nie bój się prosić o pomoc
Jeśli przeżywasz ciężkie chwile i potrzebujesz pomocy, nie bój się o nią prosić. Czasem nie jesteśmy w stanie samodzielnie uporać się ze swoimi problemami i najgłębiej skrywanymi traumami. Pomoc bliskich i przyjaciół również może nie wystarczyć.
W takim przypadku warto poszukać profesjonalnej pomocy terapeuty, psychologa lub psychiatry, który pomoże zdiagnozować problem i wdroży odpowiednią terapię. To pozwoli uporać się z emocjami, lepiej je rozumieć i sobie z nimi radzić.