Nigdy nie czułam się zbyt mocna w przygotowywaniu brownie co trochę nie dawało mi spokoju 😉 Postanowiłam więc przetestować różne przepisy, aby nabrać nieco większego doświadczenia i wybrać ten, który będzie moim ulubionym. Tym razem wykorzystałam przepis od Ani Starmach. Zaciekawił mnie przede wszystkim sposób wykonania, czy też kolejność dodawania składników, a konkretnie cukru. Nauczona byłam, by mieszać go z jajkami, a tutaj już w pierwszym kroku cukier rozpuszczamy w wodzie i w takiej mieszance rozpuszczamy czekoladę. Choć w oryginale podane było, że można ciasto przygotować z użyciem miksera, ja pozostałam przy rózdze kuchennej. Muszę powiedzieć, że ciasto wyszło pyszne. …