Oparzenia to uszkodzenia naskórka powstające na skutek kontaktu z gorącą powierzchnią, cieczą lub słońcem. Zwłaszcza teraz, w okresie wakacyjnym te ostatnie często przydarzają się zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Sprawdźmy jak skutecznie sobie z nimi radzić, tak by uniknąć blizn i zakażenia, a przede wszystkim złagodzić ból.
Oparzenia mogą powstać w wyniku nadmiernej ekspozycji na słońce lub poprzez kontakt z powierzchnią czy substancją o wysokiej temperaturze lub żrącą. Niektóre oparzenia są niewielkie, inne zaś mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia człowieka. Prawidłowe postępowanie w takim przypadku jest kluczowe, jeśli chcemy uniknąć zakażenia i nieestetycznej blizny.
Podstawowe zasady
- Po oparzeniu ranę należy schłodzić najszybciej jak to możliwe. Schładzanie możemy kontynuować do momentu uczucia ulgi, nawet przez 20 minut.
- Jeśli oparzenie schładzaliśmy pod zimną bieżącą wodą, osuszmy skórę jałowym gazikiem.
- Oparzenie należy oczyścić z ewentualnych zabrudzeń (kurz, krew) przy pomocy soli fizjologicznej.
- Kolejny krok to dezynfekcja preparatem, który nie zawiera alkoholu.
- Możemy nałożyć teraz żel, który przyspieszy regenerację i zapewni ochronę przed zakażeniem.
- Dobieramy odpowiedni opatrunek. Możemy wybrać kompres siateczkowy i zabezpieczyć go bandażem, chłonny opatrunek, jeśli pojawia się wysięk lub hydrokoloidowy, jeśli wysięku brak.
- Możemy połączyć krok 5 i 6 stosując opatrunek z maścią zawierający srebro.
- Kolejny etap to pielęgnacja rany, zmiana opatrunku, regularne odkażanie i nakładanie żelu przyspieszającego gojenie i minimalizującego powstanie blizny.
Czego robić nie wolno
- Nie możemy pozwolić, aby nasz organizm sam musiał sobie poradzić bakteriami i wirusami. Rana, nawet ta najmniejsza, powinna być regularnie przemywana środkiem antyseptycznym.
- Rany nie możemy przemywać preparatami zawierającymi alkohol i jodyną, które działają drażniąco i wysuszająco.
- Oparzeń nie smarujemy żadnymi domowymi środkami takimi jak masło czy oleje. Utrudniają one gojenie rany i zwiększają ryzyko powstania blizn.
- Nie można robić okładów z moczu na oparzone miejsca. Ta dawniej stosowana domowa metoda może spowodować rozwój zakażenia.
- Nie możemy przekłuwać pęcherzy, które powstały wskutek oparzenia, stanowią one swego rodzaju naturalny opatrunek.
- Opatrunek zmieniamy stosunkowo rzadko, w przypadku wysięku co 2 dni, jeśli rana nie jątrzy się nawet co 7 dni. Zbyt częsta zmiana opatrunku działa drażniąco i zakłóca procesy naprawcze.
Ważne
Pamiętajmy, że jeśli oparzenie jest rozległe i mimo podjęcia odpowiednich kroków towarzyszy mu ciągła bolesność, pojawia się coraz silniejsze zaczerwienienie, ciepłota i brzydki zapach należy skontaktować się ze specjalistą.