Autorka postarała się, by nie było nudno, wprowadziła nowych bohaterów i ich chwytające za serce historie oraz sprytnie doprawiła wszystko szczyptą humoru za sprawką niezwykle energicznej pani Józi, która pojawiła się niespodzianie w progach pensjonatu. A jakby tego wszystkiego było mało dodatkowo zasiała nutkę niepewności, by czytelnik do końca nie wiedział kto będzie bliższy sercu Matyldy czy Artur z którym coś zaczęło ją łączyć, czy może miłość z przed lat - Filip, który także zawita u pani Wiesi., a jakby tego było mały w teście szarlotkowym wybierze to samo ciastko co Matylda. To tyle o fabule, bo każde zdanie więcej …
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
https://cynamonoweszczescie.blogspot.com/2021/04/miosc-w-pensjonacie-samotnych-serc.html