Wielu kierowców mruga światłami, aby ostrzec innych przed policją. Jeśli i Ty tak robisz- lepiej uważaj! Używanie świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami może Cię słono kosztować. Dowiedz się, jaki kary za to grożą.
Mrugasz światłami, gdy stoi policja?
Wielu kierowców na drodze ostrzega się przed policją. Wszyscy dobrze znają zwyczaj „mrugania światłami”, aby ostrzec się nawzajem przed stojącym w pobliżu patrolem. Jak się okazuje, za takie zachowanie na drodze grozi mandat.
Mandat za mruganie światłami
Policja ostrzega, że używanie świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami może skutkować wystawieniem mandatu. Drogówka bez litości zamierza ścigać kierowców, którzy na drodze ostrzegają innych, przed nadchodzącą kontrolą. Jedynym wyjątkiem takiego używania świateł jest sytuacja, gdy trzeba ostrzec o niebezpieczeństwie na drodze.
Policja ściga kierowców
Jako przykład podano sytuację z 12 marca, podczas działań „Kaskada”, prowadzonych na terenie powiatu zielonogórskiego. Kierowca samochodu ciężarowego, po minięciu patrolu policji, ostrzegał inne pojazdy światłami przed nadchodzącą kontrolą. Jego zachowanie nagrał policyjny wideo rejestrator z nieoznakowanego radiowozu jadącego przed nim. Zakończyło się to ukaraniem kierowcy mandatem w wysokości 200 złotych oraz trzema punktami karnymi.
Argumenty policji
Policja argumentuje, że ostrzeganie światłami innych przed nadchodzącą kontrolą może sprawić, że nieświadomie pomożemy przestępcom. Na przykład komuś, kto jedzie skradzionym samochodem, jest nietrzeźwy lub przewozi niedozwolone substancje. Gdy taki kierowca zostanie w porę ostrzeżony, będzie miał szansę zmienić trasę, by nie natknąć się na patrol drogówki.
Odpowiedź kierowców
Z kolei kierowcy odpowiadają, że drogówka celowo wybiera takie miejsca, gdzie łatwo nieświadomie przekroczyć prędkość. Nie chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, ale złośliwe przyłapanie kierowców na łamaniu prawa.
Kto ma rację?
Prawda leży po środku. Wydawałoby się, że skoro aplikacje takie jak Yanosik (z systemem ostrzegania) są legalne, to dlaczego mruganie światłami, gdy stoi policja nie jest? Kierowcy uważają, że patrole nie zwiększają bezpieczeństwa na drogach, ale mają sprawić, że więcej osób zapłaci mandaty. Policja również ma rację, twierdząc, że w ten sposób kierowcy mogą nieświadomie pomagać osobom łamiącym prawo i przyczynić się tym samym do uniknięcia przez nich odpowiedzialności.
A czy wy migacie światłami na drodze?