Telefon towarzyszy nam wręcz wszędzie, ale czy warto zabierać go do toalety? Wychodzi na to, że nie koniecznie.
Telefon komórkowy
Dziś z telefonem nie rozstajemy się prawie wcale. Mamy go zawsze przy sobie, w kieszeni czy w torebce, w razie, gdyby ktoś chciał się z nami skontaktować. Dzięki telefonom komórkowym jesteśmy w stanie załatwić też wiele spraw za pomocą kilku kliknięć.
Zawsze pod ręką
Smartfon ma w sobie wiele funkcji, dlatego zabieramy go ze sobą dosłownie wszędzie. Nowoczesne telefony komórkowe zastąpiły wiele innych urządzeń. Teraz w telefonie mamy kalkulator, odtwarzacz muzyki, stoper oraz przeróżne aplikacje, które ułatwiają nam życie. Dzięki niemu możemy odbierać i wysyłać e-maile, czytać książki w postaci e-booków czy robić piękne i wyraźne zdjęcia. Smartfony to tak naprawdę małe komputery, które kryją w sobie wiele możliwości.
Dodatkowa rozrywka
Telefony komórkowe nie służą nam jednak tylko do załatwiania spraw czy pracy. Dzięki przeróżnym aplikacjom czy dostępie do Internetu są też świetnym narzędziem, które dostarcza nam rozrywki. Smartfony z dużym wyświetlaczem zastępują nam nawet telewizor, ponieważ możemy na nich oglądać seriale czy filmy. Telefon jako łącznik z Internetem bardzo dobrze radzi sobie jak czasoumilacz.
"Pogromca" nudy
Badania pokazują, że coraz więcej osób chodzi do toalety z telefonem. Kiedyś toaleta była "domową czytelnia", gdzie leżało kilka czasopism o różnej tematyce. Można było sobie wybrać jedną z nich i umilić sobie trochę to "posiedzenie". Co prawda z nudów można było czytać czy oglądać praktycznie wszystko, od etykietki na środku do czyszczenia WC aż po skład mydła w płynie. Gazeta została jednak zastąpiona telefon, który coraz chętniej zabieramy do toalety.
Nieograniczony czas
Ewolucja "toaletowego" czasoumilacza w tym wypadku nie wychodzi nam akurat na zdrowie. Czytanie gazety miało jednak swój koniec, który zazwyczaj znajdował się na ostatniej stronie. Brak tekstu do czytania powodował, że wychodziliśmy z toalety, gdy byliśmy już trochę "lżejsi". Telefon z dostępem do Internetu raczej tak szybko się nie skończy, więc czas przebywania w toalecie znacznie się wydłuża. A to niezdrowe. Dodatkowo ekrany monitorów komórek emitują niebieskie światło, które negatywnie działa na naszą cerę oraz oczy,
Niezdrowy nawyk
Zbyt długie siedzenie "na tronie" nie jest dla nas zdrowe, ponieważ może doprowadzić do szybszego powstawania lub nasilenia się hemoroidów. Podczas siedzenia na sedesie mięśnie odbytu rozluźniają się, a więc dopływa do nich więcej krwi. To natomiast może doprowadzić do ich przekrwienia. Według lekarzy każde "posiedzenie" nie powinno trwać dłużej niż 10 minut. Mając telefon w ręku, na pewno spędzamy w toalecie znacznie więcej czasu, niż jest to zalecane.