Zmiany w obostrzeniach od 17 stycznia. Co z restauracjami i siłowniami?

Agnieszka
Newsy
02.01.2021 8:32
Zmiany w obostrzeniach od 17 stycznia. Co z restauracjami i siłowniami?

W połowie grudnia premier Mateusz Morawiecki niespodziewanie ogłosił, że od 28 grudnia do 17 stycznia wprowadza “kwarantannę narodową”, czyli krótko mówiąc lockdown. Zamknięte zostały galerie handlowe, hotele, pensjonaty, stoki narciarskie itp. Lockdown ma planowo zakończyć się 17 stycznia (po zakończeniu ferii zimowych). Czy dojdzie do tego? A jeśli tak, to co zostanie otwarte?

Zdjęcie Zmiany w obostrzeniach od 17 stycznia. Co z restauracjami i siłowniami? #1

17 stycznia - koniec lockdownu?

Adam Niedzielki, minister zdrowia, pytany w radio Zet o zakończenie lockdownu swierdził, że choć planowane jest to na 17 stycznia, wiele zależy od sytuacji związanej z pandemią.

"Musimy zobaczyć, jaki będzie efekt Świąt, Sylwestra, Nowego Roku, czy te wydarzenia z końcówki roku spowodują jakieś przyspieszenie rozwoju pandemii". Jeżeli to przyspieszenie nastąpi, to trudno liczyć, że broniąc się przed trzecią falą (epidemii) będziemy luzowali jakiekolwiek obostrzenia - podkreślił minister zdrowia.

Co “wróci do życia” jako pierwsze? A co jako ostatnie?

Szef ministerstwa zdrowia zdradził, że jako pierwsze zaczną funkcjonować szkoły i placówki handlowe. Jeśli chodzi do szkoły, lekcje będą się odbywać szczególnie w klasach najmłodszych. Takiego szczęścia nie będą mieć jednak właściciele restauracji i siłowni.

Adam Niedzielski zapytany o możliwy termin wznowienia działalności siłowni i restauracji wyznał, że według te gałęzie gospodarki zostaną otwarte na samym końcu luzowania obostrzeń.

"Akurat siłownie i restauracje są raczej na końcu tej listy, niż na początku". "Tutaj opieramy się na takich zobiektywizowanych badaniach, które były prowadzone przez zespół naukowców, który opublikował swoje wyniki w czasopiśmie +Nature+. I niestety siłownie i restauracje były na topie, chodzi o zakażalność" - mówił Niedzielski.

Minister zdrowia o szczepionkach

Niedzielski zapytany o działanie szczepionki zapewnił, że szczepionka działa dwóch polach. Chroni ona przed zakażeniem, jak i przed ciężkim przebiegiem COVID-19 w przypadku osób, u których szczepionka nie wywołała odporności.

"Rzeczywiście jest tak, że nawet jeżeli osoba zostanie zakażona, ale oczywiście dotyczy to bardzo małego procentu populacyjnego, to wtedy przebieg (choroby) jest lżejszy i nie ma absolutnie ryzyka ciężkiego przechodzenia choroby, tego respiratora itd.". - mówił minister zdrowia.