Koronawirusa niszczy nie tylko ludzki organizm, ale również światową gospodarkę. Wiele firm nie radzi sobie ze spadkiem przychodów czy przestojem w produkcji. Pomimo wsparcia od państwa wiele przedsiębiorstw zawiesza swoje działalności lub je zamyka. Często zdarza się również, że wraz z zamknięciem placówki, zatrudnienie traci wiele osób. Ten smutny los spotkał również firmę Cirque du Soleil, która jest znana z niesamowitych światowych widowisk cyrkowych, które tworzy i wystawia.
Trudny czas dla przedsiębiorców
Pandemia spowodowała, że wszystkie spektakle, które miały być wystawione przez Cirque de Soleil, zostały odwołane, przez co firma od paru miesięcy nie osiągnęła żadnych przychodów. Odwołano około 10 spektakli na całym świecie oraz 6, które co roku odbywały się w Las Vegas.
Spektakle te zawsze były niesamowitym widowiskiem, które zachwycały widzów na całym świecie. W związku z tym zwolnionych zostanie około 3,5 tysiąca osób, a firma, aby pokryć swoje długi, które sięgają około 1 mld dolarów, jest zmuszona do zlicytowania części majątku cyrkowej grupy.
Cirque de Soleil bankrutuje
Firma Cirque de Soleil działa na rynku już od 36 lat. Jest to najbardziej znana grupa cyrkowa na świecie, której spektakle są nietuzinkowe i zapewniają zawsze masę wrażeń. Firma Cirque de Soleil przez lata była zyskowną organizacją, jednak ostatnie długi i pandemia koronawirusa sprawiła, że firma nie osiągała żadnych przychodów w ostatnich miesiącach, poprzez odwołanie wszystkich spektakli.
Przewodniczący firmy musieli podjąć drastyczne decyzje, które mają zapewnić przyszłość spółce. W odbudowaniu się po tak trudnej sytuacji pomaga jej również rząd kanadyjski oraz fundusze private equity. Sama firma zdecydowała się zlicytować swój majątek, aby „odbić się" od dna. Jednak nie oznacza to, że firma przestała istnieć. Spółka otrzymała również 300 mln dolarów dofinansowania, w celu odbudowania swojej pozycji. Zarząd ustalił, że pieniądze te przekaże na spłatę długów oraz pomoc dla pracowników i swoich partnerów biznesowych.