Koronawirus sprawił, że wiele państw było zmuszonych wprowadzić obostrzenia i nakazy, aby uchronić swoich obywateli przed zakażeniem. Jednak po prawie dwóch miesiącach obcowania z wirusem, skala nowych zachorowań w niektórych krajach spada. W związku z tym poszczególne kraje powoli luzują wprowadzone wcześniej obostrzenia. Nie tylko Polska powraca powoli do normalności i łagodzi restrykcje.
Ukraina
Ukraina powoli zaczęła łagodzić obostrzenia, jednak nie robi tego bezmyślnie. Rząd 22 kwietnia przyjął rozporządzenie, w którym ceny np. leków, rękawiczek, maseczek ochronnych, chleba, cukru czy wody mineralnej są regulowane przez państwo. Firmy, które chcą zmienić cenę detaliczną tych produktów o ponad 5%, są zobligowane do zgłoszenia tego odpowiednim instytucjom. Minister rozwoju gospodarczego tego kraju uważa, że odgórne wprowadzenie cen na dane produkty, pozwoli na zachowanie równowagi cenowej na rynku.
Polska
Od 18 maja w Polsce otworzyły się ponownie restauracje, kawiarnie czy salony fryzjerskie. Jednak w każdym takim miejscu muszą zostać zachowane środki bezpieczeństwa, takie jak zachowanie bezpiecznego odstępu czy ograniczona ilość klientów, jaka może jednocześnie przebywać w danym lokalu. Ilość tych osób jest związana powierzchnią użytkową danego miejsca, ponieważ na każdego klienta musi przypadać 4m2.
Krzesła i stoliki powinny być dezynfekowane po każdym gościu, który przed wejściem do lokalu musi zdezynfekować ręce. Dozowniki z płynem dezynfekującym muszą znaleźć się w miejscu, gdzie klient składa zamówienie oraz przy toaletach. Usługodawcy muszą zapewnić bezpieczne miejsce nie tylko dla swoich klientów, ale również i dla pracowników. Dla nich pracodawca musi zapewnić maseczki oraz rękawiczki ochronne.
Włochy
Włochy również powoli wracają do normalności po bardzo ciężkiej walce z koronawirusem. Od poniedziałku otworzyło się około 800 tysięcy firm, restauracji i sklepów. Państwo jednak nie rezygnuje z podstawowych środków ochrony osobistej, takich jak maseczki, rękawiczki czy bezpieczna odległość od innych osób. Ponowne otwarcie nastąpiło również w muzeach i kościołach. Ludzie nie muszą już posiadać przy sobie autocertyfikatów, które pozwalały na przemieszczanie się.
We Włoszech można się już spotykać nie tylko z rodziną, ale również i z przyjaciółmi. Łagodzenie obostrzeń jest jednak różnicowane pod względem regionalnym. Wenecja Euganejska oraz Liguria, gdzie liczba nowych przypadków stale maleje, mogą pozwolić sobie na większe złagodzenie restrykcji. W Lombardii jednak zanim klient będzie mógł wejść do punktu gastronomicznego, będzie miał mierzoną temperaturę. Niektóre miejsca takie jak historyczne restauracje w Toskanii czy hotele w Rzymie, nie zostały otwarte, ponieważ ich właściciele uważają, że przewidywane przychody będą jednak niższe niż wydatki, związane z zapewniłem klientom odpowiedniej ochrony. Od 19 maja ruszyła natomiast Galeria Borghese oraz Muzea Kapitolińskie.
Wielka Brytania
Wielka Brytania również od 18 maja luzuje obostrzenia. W związku z powrotem wielu ludzi do pracy władze brytyjskie zaapelowały do nich, aby unikali transportu publicznego. Jednak nie każdy może sobie pozwolić na dojazd własnym samochodem do pracy, dlatego na dworcach pojawiły się barierki, pomocne oznaczenia czy specjalne strefy dla osób zmierzającym w tym samym kierunku. Stacje zatrudniły dodatkowe osoby, które mają za zadanie przeciwdziałać zatłoczeniu. Pociągi oferują mniejszą ilość miejsc oraz biletów, jakie trafiają do sprzedaży. Dokładają jednak nowe połączenia, aby ludzie pomimo pandemii i ograniczeń mogli dotrzeć bezpiecznie do pracy.
Węgry
Na Węgrzech również doszło do zmian. Można już wychodzić na ulice, a przymusowa kwarantanna została zniesiona. Do kościołów mogą również powrócić wierni. Otwarto również m.in. parki, plaże, muzea, ogrody zoologiczne i sklepy. Można się już również wybrać do restauracji czy hotelu. W sklepach i transporcie publicznym należy jednak nadal nosić maseczki ochronne. Od połowy maja w Budapeszcie można organizować wesela na 200 osób. W pozostałej części kraju takie przyjęcia mogą się odbywać dopiero w czerwcu.
Czechy
Od poniedziałku w Czechach przestał obowiązywać stan wyjątkowy, który wszedł w życie 12 marca. Nadal w tym kraju obowiązuje nakaz noszenia maseczek, a ilość podróży zagranicznych jest mniejsza. Na imprezach kulturalnych, sportowych i w kościołach może przebywać tylko 100 osób. Nadal jednak zamknięte są restauracje i gospody, ale od 11 maja mogą działać ich ogródki.
Granicę mogą przekraczać tylko pracownicy transgraniczni lub obywatele Unii Europejskiej, którzy posiadają przy sobie odpowiednie dokumenty, wystawione co najmniej dobę wcześniej przed chęcią przekroczenia granicy. Inne ograniczenia mają trwać do 25 maja, a jeśli sytuacja epidemiczna na to pozwoli, to zostaną zniesione wcześniej. Czechy postanowiły też wznowić loty swoich linii lotniczych CzSA. Od poniedziałku można już polecieć do Amsterdamu, Paryża czy Frankfurtu.
Od czwartku natomiast będzie można polecieć do Sztokholmu, a od 25 maja do Bukaresztu. Wszystkie osoby przebywają na pokładzie, muszą jednak mieć założone maseczki, a przy wsiadaniu lub wysiadaniu należy zachować dwumetrową odległość od siebie. Płacić w samolocie będzie można tylko kartą płatniczą, a samolot po każdym locie ma być dezynfekowany.