Wiosna to czas, w którym warto zadbać o swój ogród. Jedną z najczęściej wykonywanych prac pielęgnacyjnych przy domu jest koszenie trawy. Choć wydaje się to bardzo proste, wbrew pozorom możemy popełnić kilka błędów i niechcący zniszczyć swój trawnik. Jak tego uniknąć?
Poznaj trzy najczęstsze błędy, podczas koszenia trawy!
Koszenie mokrej trawy
Koszenie trawy po deszczu lub, gdy wczesnym rankiem jest pokryta rosą, to duży błąd. Źdźbła są wtedy pochylone i wygięte pod ciężarem wody, a skoszenie trawy będzie skutkować tym, że nasz trawnik będzie poszarpany, nierówny i miał nieestetyczny wygląd.
Zbyt niskie koszenie trawy
Trawę pierwszy raz powinno się skosić na przełomie marca i kwietnia, gdy osiągnie ok. 8 cm długości. Nie kośmy jej zbyt nisko, wystarczy skrócić ją o 1/3 wysokości. Zbyt niskie koszenie może spowodować osłabienie traw i doprowadzić do szybszego wysychania trawnika, przerzedzenia go, pojawienia się mchu, chwastów czy chorób grzybowych. Skoszona trawa powinna mieć długość ok. 3-5 cm.
Zbyt częste koszenie trawy
Trawę warto kosić co najmniej raz w tygodniu. Jednak latem, gdy jest sucho i upalnie, a my nie podlewamy trawnika, nie róbmy tego tak często. Koszenie jej co dwa tygodnie, wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, będzie najlepszym wyborem. Trawa w upale rośnie wolnej i powinniśmy kosić ją rzadziej, zwłaszcza jeśli jej nie nawadniamy.
Pielęgnacja trawnika
Regularne koszenie trawy przyspiesza wzrost nowych źdźbeł, dzięki czemu nasza murawa będzie gęsta i piękna. Pozwala to również ograniczyć ilość chwastów i zahamować ich rozwój. Podczas pielęgnacji trawnika, warto pamiętać o kierunku koszenia trawy. Najlepiej robić prostopadle do ostatniego cięcia, dzięki czemu usuniemy suche i sztywne źdźbła, a nasz trawnik będzie gładki, równy i miał jednolitą wysokość.