Jednym z objawów koronawirusa jest kaszel, jednak nie każdy jego rodzaj świadczy o zakażeniu COVID-19. Jak rozpoznać suchy kaszel i kiedy jest on oznaką koronawirusa? Na co zwrócić uwagę i kiedy zgłosić się do lekarza? Przeczytaj poniższy artykuł i zapoznaj się z radami ekspertów.
Objawy koronawirusa
Koronawirus powoduje chorobę układu oddechowego i objawia się wysoką gorączką, suchym kaszlem, ogólnym zmęczeniem, a w cięższych przypadkach trudnościami z oddychaniem. Dla osób starszych i przewlekle chorych (cierpiących m.in. na astmę, cukrzycę, choroby serca) może być niezwykle groźny i prowadzić nawet do śmierci.
Nie każdy kaszel objawem COVID-19
Kaszel przy COVID-19, według WHO występuje u 68% zakażonych. Jest on suchy, głęboki i uporczywy, towarzyszą mu bóle mięśni i spłycenie oddechu. Przy kaszlu nie pojawia się flegma ani żadna wydzielina, a obecne jest łaskotanie, uczucie suchości i ucisku w klatce piersiowej. Towarzyszący mu dźwięk jest chrapliwy lub szczekający.
Kaszel może się zmienić w trakcie choroby
Wraz z rozwojem choroby koronawirusa, kaszel może zmienić charakter na mokry. Gdy wirus zajmuje płuca, w pęcherzykach płucnych pojawia się wydzielina, a w nich zostaje zmagazynowana krew i płyn, na tym etapie pojawiają się też trudności z oddychaniem i duszności.
Nie bagatelizuj objawów
Eksperci podkreślają, że każdy długo utrzymujący się kaszel, połączony z wysoką gorączką, powyżej 38°C powinien nas zaniepokoić. Gdy doświadczamy takich objawów choroby, należy skontaktować się z najbliższym oddziałem szpitala zakaźnego lub stacją sanepidu. Lekarz wówczas postawi diagnozę i zdecyduje o kolejnych etapach leczenia, jakimi może być 14-dniowa kwarantanna domowa lub konieczność hospitalizacji