Wiosna zaczyna się w pełni, rząd łagodzi obostrzenia, dzięki czemu można już spokojnie spacerować po lesie oraz parku. Jak jednak wiadomo, miejsca te są bardzo dobrym miejsce na „złapanie” kleszcza. Zwierzęta te przenoszą wiele wirusów i bakterii, które powodują poważne choroby.
Kleszczowe zapalenia mózgu
Kleszczowe zapalenie mózgu (w skrócie KZM) to poważna choroba, którą przenoszą właśnie kleszcze. Choroba ta ma kilka etapów, które są bardzo groźne. Wirus KZM rozprzestrzenia się w mózgu oraz układzie nerwowym człowieka. Badania pokazują, że ryzyko zagrożenia ugryzienia przez kleszcza na obszarze zainfekowanym wynosi 1 na 150 przypadków.
Ryzyko jest tak niskie, ponieważ u większości osób infekcja ta nie wywołuje żadnych zauważalnych objawów. Nie oznacza to jednak, że choroba ta jest lekka, ponieważ niektóre osoby przechodzą ją bardzo ciężko. Patogen ten może doprowadzić nawet do śmierci. Badania pokazują, że na to, jak ciężko dana osoba przechodzi kleszczowe zapalenia mózgu wpływa jej wiek oraz płeć, ponieważ mężczyźni przechodzą tą chorobę ciężej niż panie.
Bolerioza
Bolerioza jest też znana pod nazwą choroba z Lyme, którą powodują bakterie borrelia burgdorfei. Choroba ta jest najczęściej roznoszona przez kleszcze i zakaża się nią rocznie nawet dziesięć tysięcy Polaków. Objawy tej choroby to najczęściej zaczerwienienie w miejscu, gdzie ugryzł kleszcz, zmęczenie, bóle głowy oraz te poważniejsze takie jak porażenia nerwu twarzowego, problemy ze stawami kolanowymi i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Bakterie borrelia burgdorfei znajdują się w jelitach kleszcza dlatego, gdy tylko zobaczymy go na naszym ciele, należy go jak najszybciej usunąć, aby nie doszło do przedostania się tej bakterii do krwiobiegu człowieka. Nie ma szczepionki, która uchroni przed zakażeniem, a na boreliozę można zachorować nawet kilka razy. Niektórzy ludzie są w stanie sami pokonać ten patogen, ponieważ mają odpowiednie przeciwciała.
Anaplazmoza
Anaplazmoza to schorzenie, które objawia się ostrą gorączką. Jest ona bardzo niebezpieczne dla osób, które mają obniżoną odporność, ponieważ mogą ją one przechodzić bardzo ciężko. Inne jej objawy to ból głowy, dreszcze, złe samopoczucie oraz ból mięśni. U co trzeciej osoby występuje w parze z kleszczowym zapaleniem mózgu lub boreliozą. Chorobę tą można wyleczyć w niektórych przypadkach bez stosowania antybiotykoterapii.
Krymsko-kongijska gorączka krwotoczna (CCHF)
Krymsko-kongijska gorączka krwotoczna (w skrócie CCHF) to schorzenie, które jest przenoszone przez kleszcze z gatunku Hyaloma sp., które można spotkać w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Człowiek może się nią zakazić poprzez ukłucie kleszcza, który sam jest tą chorobą zakażony. Chorobę tą można „złapać” również poprzez kontakt z krwią i płynami ustrojowymi osoby lub zwierzęcia, które chorują na to schorzenie. Krymsko-kongijska gorączka krwotoczna może doprowadzić do nieprawidłowości w krzepnięciu krwi, do krwawienia wewnętrznego oraz krwistych wymiotów.
