Płonie największy polski park narodowy. “Sytuacja jest dramatyczna”

Agnieszka
Newsy
22.04.2020 13:30
Płonie największy polski park narodowy. “Sytuacja jest dramatyczna”

Od niedzieli płonie Biebrzański Park Narodowy. Jest to największy w Polsce park narodowy. Wczoraj sytuacja wydawała się opanowana. Jednak było to przedwczesne stwierdzenie. Obecnie trwa tam już 17 pożar pod rząd. Szacuje się, że spłonęło około 3000 ha parku.

Zdjęcie Płonie największy polski park narodowy. “Sytuacja jest dramatyczna” #1

Lasy, które obecnie płoną są domem dla ogromnej ilości zwierząt. Tracą one swój dom.

- Po pożarze zrobiła się tam pustynia, bociany i wrony dojadają ostatnie zwierzęta, które się spaliły - powiedział Andrzej Grygoruk, dyrektor parku.

- Płonie centrum Bagien Biebrzańskich w basenie środkowym, płoną też fragmenty Lasu Wroceńskiego, który jest enklawą w samym środku parku. Właśnie to miejsce jest najbardziej zagrożone. Gnieżdżą się tam rzadkie gatunki ptaków szponiastych - orlik grubodzioby czy orlik krzykliwy - dodaje Grygoruk.



Pomimo tego, że jak na razie nie ma zagrożenia dla ludzi, sytuacja jest dramatyczna. Jednym z większych problemów tych pożarów jest fakt, że występują one w bardzo trudno dostępnych miejscach. Nierzadko strażacy muszą iść 2 kilometry na piechotę przez park, aby dotrzeć do źródła pożaru.

Park Biebrzański pokryty jest torfowiskiem, co powoduje, że bardzo trudno ugasić pożary tam występujące. Strażacy biorący udział w ratowaniu parku piszą w mediach społecznościowych, że widzieli uciekające z ognia zwierzęta.

Zdjęcie Płonie największy polski park narodowy. “Sytuacja jest dramatyczna” #2

Co jest przyczyną pożarów?

Od stycznia tego roku pożary są bardzo nasilone. Władze Biebrzańskiego Parku Narodowego wskazują jako przyczynę palenie traw, które wymyka się rolnikom spod kontroli. Ma to związek z dramatyczną suszą. Stan wód i wilgoci jest bardzo niski, natomiast rolnicy pomimo to stosują tradycyjne metody wypalania traw.

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną