“Tłusty czwartek” to dzień, w którym większość z nas sięga po pączki. Nawet wtedy, gdy nie jemy ich na co dzień. Pączki mogą się jednak różnić jakością. Nie chodzi tutaj jedynie o ich kaloryczność, ale to, w jaki sposób zostały przygotowane.
Wybierając pączki powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na miejsce, w którym je kupujemy. Promocje w supermarketach na pączki zazwyczaj zahaczają o kuriozum. Często sprzedaje się cały karton pączków za kilka złotych. Nie mogą więc być one dobrej jakości. Są zazwyczaj napakowane spulchniaczami, wypełniaczami i konserwantami. Nie mają nic wspólnego z domowymi pączkami.
Takie jednak możemy znaleźć w niewielkich cukierniach i piekarniach. Dlatego warto się udać właśnie tam, aby tłustego czwartku stało się zadość.
O czym świadczy popękany lukier na pączku?
Niektóre pączki pokryte są cukrem pudrem, inne czekoladą, a jeszcze inne lukrem. Czasami da się zauważyć, że lukier na pączku jest popękany. O czym to świadczy?
W dobrych cukierniach popękany cukier oznacza jedynie, że został on uszkodzony mechanicznie. Na przykład na skutek układania pączków na sobie. Czasem jednak może to oznaczać kilka innych rzeczy:
- Pączki były lukrowane na gorąco
- Lukier zawiera substancje przeciwzbrylające
- Lukier został zbytnio napowietrzony
- Użyto złych proporcji składników (zbyt dużo cukru)
Czy jakość lukru świadczy o jakości pączka? Nie zawsze. Pączek z dobrej cukierni czy piekarni, nawet z popękanym na wierzchu lukrem może być naprawdę dobrej jakości. Ważne więc, abyśmy poszukali cenionej w naszej okolicy cukierni lub kawiarni, zamiast kupować pączki z supermarketu.