Dla wielu z nas biżuteria zmlekiem matki może okazać się sporym zaskoczeniem. Okazuje się jednak, że niektóre mamy zachwyciły się tym pomysłem. Jak to się robi? I po co?
Biżuteria z mlekiem matki okazała się hitem. Pomimo tego, że niektóre osoby reagują na to bardzo sceptycznie (szczególnie te, które nie mają dzieci), ten typ biżuterii cieszy się obecnie coraz większym zainteresowaniem. Biżuterią z mlekiem matki chwalą się nie tylko popularne instagramerki, ale również coraz więcej zwykłych mam, dla których taki gadżet jest niezwykle cenny.
Jak robi się biżuterię z mlekiem matki?
Decydując się na wykonanie takiej biżuterii, musimy odciągnąć odpowiednią ilość mleka, przelać je do woreczka strunowego, zamrozić na noc, a na następny dzień wysłać. Po kilku dniach/tygodniach otrzymujemy wybraną biżuterię z uwięzionym w środku mlekiem. Co więcej, zamknąć w pięknej biżuterii możemy również inne rzeczy, nie tylko mleko. Mamy często wysyłają na przykład pierwsze włoski dziecka. Biżuteria tworzona jest ręcznie. Przypomina perłę oprawioną w srebro i złoto.
Dlaczego mamy się na to decydują?
Zacznijmy od tego, że ta biżuteria jest naprawdę piękna. Co więcej, mleko, czy inna zawartość w ogóle nie rzuca się w oczy. Dla wielu mam okres karmienia piersią jest naprawdę wyjątkowy i chcą zachować jego część dla siebie. Podczas karmienia piersią między dzieckiem, a mamą wytwarza się silna więź, którą kobiety chcą upamiętnić. Zawieszka, czy bransoletka z kropelką mleka jest dla mam czymś nieporównywalnie bardziej cennym, niż zwykła biżuteria. Tworzy to wspaniałą pamiątkę i piękną ozdobę.
Istnieje jednak wiele osób, którzy sceptycznie podchodzą do tego typu biżuterii. Ale nie muszą jej przecież wcale kupować.
Ile kosztuje taka biżuteria?
Ze względu na materiały użyte do stworzenia biżuterii oraz fakt, że wytwarzane są one ręcznie, za taką przyjemność zapłacimy kilkaset złotych.