Wraz z nadejściem lata na horyzoncie pojawiają się również dwie bardzo nielubiane przez nas rzeczy - kleszcze i komary. O ile te pierwsze atakują nas głównie wtedy, gdy jesteśmy na zewnątrz, o tyle z komarami mamy do czynienia nawet w domach.
Ci mali krwiopijcy bez problemu dostają się do naszych domów i mieszkań przez uchylone okna. Okna otwieramy, aby przewietrzyć lub nieco ochłodzić pomieszczenia. Nie każdy może pozwolić sobie na zamontowanie siatki, która nie przepuszcza komarów. Warto więc wtedy sięgnąć po dużo tańszy, ale równie skuteczny sposób - ocet.
Ocet dawna doceniany jest za swoje właściwości czyszczące. Stanowi naturalny środek do usuwania brudu, bakterii, kamienia i tłustych plam. Nie lubimy jednak jego zapachu. Dobra wiadomość jest taka, że również komary i inne owady go nie znoszą! Warto więc wykorzystać tę cechę octu.
Komary i inne owady uciekają gdzie pieprz rośnie, gdy tylko wyczują mocny i nieprzyjemny zapach octu. Warto więc zastosować go odstraszania nieproszonych gości. W jaki sposób?
Wystarczy, że napełnisz butelkę ze spryskiwaczem octem i wodą w równych proporcjach. Dokładnie wymieszaj ze sobą obie ciecze i spryskaj ramy okien, kratki wentylacyjne, parapety i progi domu. Uważaj tylko, aby nie pryskać wewnętrznych ram okien i parapetów, a jedynie te na zewnątrz. Dzięki temu unikniesz nieprzyjemnego zapachu octu roznoszącego się po mieszkaniu.
Ten dość prosty i prowizoryczny sposób na odstraszanie komarów z pewnością zmniejszy ilość owadów chcących dostać się do naszego domu.
Ocet - nie tylko na komary i sprzątanie
Inną, genialną właściwością octu jest jego doskonały wpływ na tkaniny podczas prania. Wystarczy dodać pół szklanki octu do prania, aby żywe kolory zachowały swoją barwę, biel pozostała bielą na dłużej, a przy okazji nasza pralka nieco oczyściła się z zalegającego w zakamarkach brudu. Co więcej, ocet dodany do prania ręczników sprawi, że będą one o wiele bardziej chłonne, a nie stracą przy tym swojej miękkości.