7 maja strajk rozpoczynają fizjoterapeuci! Ma rozpocząć się łagodnie - od masowych zwolnień lekarskich w celu oddania krwi. Grupa zawodowa planuje jednak w maju pójść o krok, a nawet dwa kroki dalej. Jak będzie wyglądał strajk?
“Maj bez fizjoterapeuty”
Zjazd delegatów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Fizjoterapii poskutkował podjęciem decyzji o proteście. Jutro fizjoterapeuci w całej Polsce będą masowo oddawać krew i brać zwolnienia lekarskie. Jeśli to nie poskutkuje, dojdzie do strajku włoskiego, a następnie (13 maja) pójdą na głodówkę. W proteście będą uczestniczyć nie tylko fizjoterapeuci należący do związku, ale również ci spoza organizacji.
“- Chcemy aby w akcji wzięło udział całe środowisko fizjoterapeutów, niezależnie od tego czy konkretny fizjoterapeuta należy do związków czy też nie. Masowe oddawanie krwi będzie się równało z nieobecnością dawców krwi w pracy. Jeśli na wzięcie udziału w majowej akcji zdecydują się wszyscy fizjoterapeuci, w szpitalach i przychodniach zabraknie 60 tysięcy pracowników - mówi dr Tomasz Dybek przewodniczący OZZPF w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl.
O co walczą fizjoterapeuci?
Fizjoterapeuci mają dość nierówności i dyskryminowania ich na tle innych grup medycznych w Polsce. Większość fizjoterapeutów na etacie zarabia 1600 zł. Uważają, że notorycznie pomijani są w procesach finansowych, a ich pensje od wielu lat nie zostały podniesione pomimo licznych podwyżek dla innych grup medycznych.
8 maja - włoski strajk
Na 8 maja zapowiedziane jest rozpoczęcie strajku włoskiego. Polega on na tym, że pracownik skrupulatnie, dokładnie i zgodnie z wytycznymi (np. W umowie) wykonuje swoje obowiązki. Oznacza to, że trzeba będzie liczyć się z o wiele dłuższymi kolejkami do specjalistów fizjoterapeutów.