Wczoraj w mediach pojawiła się informacja o tym, że mąż zmarłej Anny Przybylskiej został aresztowany. Jak wspomiano w RMF, miało chodzić o oskarżenie dotyczące napaści seksualnej. Bieniuk jednak opuścił już areszt i wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie.
"W związku z nieprawdziwymi zarzutami formułowanymi w moim kierunku w ostatnich dniach, pragnę przekazać Państwu kilka słów wyjaśnienia.
Informacje pojawiające się w mediach na temat rzekomo zarzucanych mi czynów są szokujące, zarówno dla Państwa, jak i dla mnie. Oskarżenia te są nieprawdziwe i formułowane wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści materialnych.
Pragnę podkreślić, że jestem niewinny, dlatego też niezwłocznie i dobrowolnie stawiłem się na posterunku policji. Od początku wyrażałem i w dalszym ciągu wyrażam swoją pełną gotowość do współpracy z wymiarem sprawiedliwości w celu jak najszybszego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
Niesłuszne oskarżenia formułowane pod moim adresem godzą bezpośrednio w moje dobre imię, jak i destrukcyjnie wpływają na dobro i kondycję psychiczną moich dzieci. Do zakończenia postępowania i finalnej decyzji sądu, zwracam się z prośbą do przedstawicieli mediów o wstrzymanie się od formułowania jednoznacznych ocen pod moim adresem oraz uszanowanie prawa członków mojej rodziny do prywatności w tym trudnym dla nas wszystkich okresie. Proszę także Państwa – przedstawicieli mediów o używanie mojego pełnego imienia i nazwiska w przygotowywanych artykułach medialnych – bo tak właśnie należy postępować wobec osób niewinnych" - napisał w oświadczeniu.
Kobieta podtrzymuje oskarżenia
Pełnomocnik kobiety, która złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa twierdzi, że jego klientka podejrzewa, że została odurzona pigułką gwałtu.
"Osoba młoda, mająca przed sobą całe życie, bardzo witalna, która nagle została zupełnie zmieciona emocjonalnie. Nadal cierpi psychicznie i fizycznie. Jest pod stałą opieką osób bliskich i psychologa.”- zdradził pełnomocnik rzekomej ofiary.
Gwiazdy wspierają Bieniuka
Natalia Siwiec, dla której Jarosław Bieniuk jest bardzo bliskim przyjacielem odniosła się do oskarżeń na swoim Instagramie. Zapewnia, że te oskarżenia są absurdalne. Podkreśla też, że nie wspiera Bieniuka, bo jest to bliska dla niej osoba. Jest on po prostu niewinny. Dodaje, że zawsze stoi murem za kobietami:
“Stoję i zawsze będę stała murem za kobietami!!!!!! Powinny bronić swojego dobrego imienia, ale tylko wtedy, gdy to co mówią jest prawdą. “