Często pewnie zdarza wam się oglądać “Milionerów” i mieć przeczucie, że wygralibyście milion bez żadnego problemu. Nie ulega wątpliwości, że pytania w tej edycji są dużo łatwiejsze, niż pytania z poprzednich lat. Jednak sytuacja zmienia się diametralnie, kiedy już tam siedzimy - stres, publiczność, kamery i sam Hubert Urbański z pewnością nie ułatwia sprawy.
Nie przeszkadzało to jednak wczorajszej uczestniczce, dla której pytanie za milion nie było żadnym problemem!
Wczoraj w “Milionerach” po raz trzeci w historii polskiej edycji tego programu rozbito bank! Pierwszym zwycięzcą tej okrągłej sumy był Krzysztof Wójcik w 2010. Podczas pytania za milion, Krzysztof musiał odpowiedzieć, na jakim instrumencie gra Czesław Mozil. Drugą szczęściarą jest Maria Romanek, która w 2018 wygrała milion, ponieważ potrafiła rozwiązać dość proste matematyczne zadanie.
Wczoraj na pytanie za milion poprawnie odpowiedziała pani Kasia Kant-Wysocka. Jej pytanie, podobnie jak pytania poprzednich milionerów było nieco podchwytliwe, jednak dość proste w porównaniu do pytań, które padały wcześniej w trakcie gry.
Mogło ono jednak stworzyć spory problem osobom, które nigdy nie miały do czynienia z religią katolicką. Takich osób w naszym kraju jest jednak niewiele.
Kim jest pani Kasia?
Kasia mieszka w Gdańsku i pracuje w marketingu. Jest absolwentką filologii klasycznej, jednak w swoim zawodzie nie mogła znaleźć pracy. Prywatnie jest natomiast miłośniczką kultury antycznej. Czy jej doświadczenie pomogło zaznaczyć poprawną odpowiedź?
PYTANIE ZA MILION
Różańcową tajemnicą chwalebną nie jest:
- a) Wniebowzięcie Matki Bożej
- b) Zmartwychwstanie Jezusa
- c) śmierć Jezusa na krzyżu
- d) zesłanie Ducha Świętego
Pani Kasia nie musiała się długo zastanawiać, aby zaryzykować. Pomimo tego, że nie była pewna swojej odpowiedzi, a mężowi obiecała, iż ryzykować w takiej sytuacji nie będzie, postanowiła zaznaczyć odpowiedź C.
Przeprowadziła kilka prostych analiz i stwierdziła, że 3 z 4 odpowiedzi mówią o pozytywnym zdarzeniu, natomiast jedną odpowiedź zdecydowanie przypisałaby do zdarzeń negatywnych. Ustaliła więc, że odpowiedź C nie jest tajemnicą chwalebną, ale raczej bolesną.