Marnowanie żywności jest plagą naszych czasów. Marnujemy sami w domu i marnują duże supermarkety. Wystarczy spojrzeć na śmietniki za sklepami, przepełnione jeszcze nadającą się do spożycia żywnością. Szacuje się, że przeciętny Polak co miesiąc wyrzuca do koszta aż 200 zł!
Z marnowaniem żywności należy więc walczyć. Z ciekawą inicjatywą wyszedł Lidl, który stworzył w jednym ze swoich sklepów półkę „Kupuję, nie marnuję”. Znajduje się ona na razie w tylko jednym sklepie – w Poznaniu przy ulicy Grunwaldzkiej.
Co znajduje się na takiej półce?
Na półce „Kupuję, nie marnuję” znajdziemy wczorajsze pieczywo – wciąż świeże, ale przecenione. Pojawiają się tam również warzywa i owoce, które mają krótki termin przydatności do spożycia oraz inne „wczorajsze” produkty, które wciąż są dobre i świeże, ale zalegając na półkach mogłyby trafić do kosza. Produkty z półki „Kupuję, nie marnuję” przecenione są czasami aż o 70%. Warto więc korzystać z promocji, a jednocześnie przyczyniać się do zmniejszenia ilości wyrzucanej żywności.
– W Lidlu wierzymy, że odpowiedzialna firma może więcej. Może pomagać oraz ma realny wpływ na to, co dzieje się w naszym otoczeniu. Dlatego zrównoważony rozwój stanowi integralną część strategii firmy. W chwili obecnej "Kupuję, nie marnuję" jest w fazie testów – napisał Lidl Polska w komentarzu do zdjęcia ich nowej inicjatywy - LINK.
Poniżej zdjęcie jak prezentuje się taka półka:
Jak na razie jest to dopiero pierwsza tego typu inicjatywa w Lidlu. Miejmy nadzieję, że produkty z tej półki będą schodzić na tyle dobrze, że pojawią się one w sklepach w całej Polsce.