Mroźna zima przeszkadza nam w wielu czynnościach, ale można też ją bardzo mądrze wykorzystać. Walka z roztoczami nie musi mieć miejsce jedynie w czasie lata, kiedy temperatura jest bardzo wysoka. Mróz równie dobrze radzi sobie z pozbywaniem się roztoczy, a więc pora się dowiedzieć dokładnie, w jaki sposób możemy się od nich uwolnić.
Gdzie jest najwięcej roztoczy?
Roztocza znajdują się w kurzu, który możemy znaleźć w każdym zakamarku naszego domu. Temperatura pokojowa, czyli 22 stopnie oraz odpowiednia wilgotność stanowią idealne warunki dla ich rozmnażania. Żywią się martwym naskórkiem, a więc najwięcej ich można znaleźć w pościelach, kołdrach, poduszkach oraz materacach. W łóżku spędzamy 1/3 naszej doby, a więc sypialnia jest najważniejszym miejscem, od którego powinniśmy zacząć.
Same roztocza nie są źródłem alergii, która pojawia się poprzez zmiany na skórze, drapanie w gardle, problemy z oddaniem lub katar. Najbardziej szkodliwe są białka, które pochodzą z ich odchodów. Alergicy doskonale wiedzą, że walka z roztoczami jest bardzo dla nich istotna, ale osoby zdrowe również powinny przemyśleć pozbycie się ich.
W jakiej temperaturze giną roztocza?
Wszyscy dokładnie wiedzą, że wysokie temperatury doskonale dają sobie radę z roztoczami, ale tak samo możemy się ich pozbyć w trakcie siarczystej zimy. Okazuje się, że w temperaturze -15 stopni pozbywamy się roztoczy już po 6 godzinach. Wystarczy wystawić na balkon czy taras możliwie jak najwięcej rzeczy, które przechowują kurz i są idealnym domem dla roztoczy. Wystawione na mróz poduszek, kołder, pościeli, koców, a nawet materaców, jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla alergików. Mniejsze przedmioty, takie jak zabawki, można umieścić w zamrażarce na kilkanaście godzin.
Inne metody w walce z roztoczami
W walce z roztoczami nie musimy jedynie dostosowywać się do pogody. Istnieje wiele różnych metod, które można wykorzystać. Na przykład:
- żelazko
- czyszczenie parowe
- stosowanie preparatów roztoczobójczych
- trzepanie koców, materaców, pościeli, itp.
Walka z roztoczami to pierwszy krok. Pamiętaj jednak, że pozbycie się ich nie oznacza pozbycia się alergii. Objawy mogą być nadal widoczne, jako że źródło alergenów znajduje się w ich odchodach. Warto zatem pamiętać o systematycznym trzepaniu przedmiotów oraz stosowaniu produktów, które neutralizują alergeny.