Czy bardzo popularny ostatnio manicure hybrydowy, może przyczynić się do powstawania groźnego nowotworu skóry – czerniaka? Czy lampy UV stosowane w salonach kosmetycznych sprzyjają rozwojowi raka?
Jakiś czas temu, w mediach ogólnopolskich, pojawiła się informacja o chorobie polskiej modelki mieszkającej w USA- Karolinie Jasko, która wyznała , że w wieku 18 lat zachorowała na czerniaka. Nowotwór pojawił się na paznokciu modelki, która podejrzewa, że przyczyną choroby mogą być zbyt częste wizyty u kosmetyczki i naświetlanie dłoni lampami UV.
Czy mamy zatem powody do obaw?
Jak się okazuje, nie ma w tej chwili żadnych konkretnych danych w tym zakresie. Można podejrzewać, że skoro solaria, w których stosowane są lampy UV są zagrożeniem dla skóry, to także naświetlanie dłoni może powodować zmiany nowotworowe. Towarzystwa naukowe w Stanach Zjednoczonych wydały ostrzeżenia twierdząc, że może to być nowe zagrożenie zdrowotne.
W Polsce również pojawiają się pierwsze ostrzeżenia, ale jeszcze ciężko stwierdzić, czy są one słuszne. Nie ma dowodów na to, czy niezbyt częste korzystanie z lamp UV przyczyni się do powstania czerniaka. Nie zaszkodzi oczywiście zachować środków ostrożności np. przed zabiegiem posmarować dłonie kremem z filtrem UV lub ubrać rękawiczki z wyciętymi palcami.
Statystyki wskazują na coraz większą zachorowalność czerniaka, jednak czerniak podpaznokciowy występuję bardzo rzadko i póki co nie obserwuje się zwiększonej liczy zachorowań w Polsce. W USA niestety dostrzega się zwiększoną zachorowalność, być może ze względu dłuższe stosowanie lamp UV w gabinetach kosmetycznych.
Podsumowując, bardzo istotnym jest obserwować swoje ciało i wszelkie niepokojące zmiany konsultować z lekarzem. W Polsce rokowania nie są zbyt optymistyczne. W wyniku zachorowań na czerniaka 1 na 3 osoby umiera. Z czego to wynika? Większość Polaków do lekarza zgłasza się zbyt późno. W USA i w Niemczech 90% osób chorych zostaje wyleczona. Ich świadomość jest większa i szybciej zgłaszają się do specjalisty.