Białe szaleństwo to jedna z niewielu zalet mroźnej i śnieżnej zimy. Na stoku jednak liczy się nie tylko zabawa, ale przede wszystkim bezpieczeństwo. Wiele osób jednak zapomina, że za niebezpieczną jazdę na nartach, czy snowboardzie też możemy zostać ukarani.
Sprawdź za co grożą wysokie mandaty.
#Brak kasku
Wszystkie osoby do 16 roku życia muszą podczas zjazdu mieć na sobie kask. Jeśli nie go nie posiadają, kara zostanie nałożona na rodziców. Mandaty w zależności od miejsca, w którym się zjeżdża wynoszą od 20, nawet do 500 zł.
#Nieprawidłowe wyprzedzanie na trasie
Wyprzedzanie jako takie nie jest zakazane. Jeśli jednak ktoś wykonuje niebezpieczne manewry, które stwarzają niebezpieczeństwo dla innych lub utrudniają ruch może zostać ukarany mandatem. Tym bardziej, jeśli podczas brawurowej jazdy ktoś zostanie potrącony.
#Nietrzeźwość
Jazda na snowboardzie lub nartach pod wpływem alkoholu jest surowo karana. Obsługa ma obowiązek wezwać patrol, który może wypisać mandat w wysokości 500 zł. Jednak im bardziej uparty patrol, tym większe prawdopodobieństwo, że sprawa trafi do sądu. Czeka nas wtedy grzywna w wysokości nawet 5 tysięcy. Dozwolona ilość alkoholu we krwi podczas pobytu na stoku to 0,5 promila.
#Szybka jazda
Narciarze i snowboardziści muszą dostosowywać swoją prędkość do warunków pogodowych. Obsługa może zatrzymać i ukarać osobę, która stwarza niebezpieczeństwo dla innych. Szczególnie wtedy, jeśli jeździ szybko po stoku do tego nie przeznaczonym.
#Narkotyki
Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, ale policja pilnująca bezpieczeństwa na stoku ma prawo zrobić nam test na obecność narkotyków. Jeśli osoba zachowuje się dziwne w pierwszej kolejności sprawdza się ją alkomatem. Jeśli jednak istnieje podejrzenie zażycia innych używek policja wykonuje test na narkotyki.
