i masło się rozpuszczą wsypujemy mąkę i energicznie całość mieszamy, aż uzyskamy gładką kulę ( autorka pisze aby uzyskaną masę zblędować ,żeby nie było żadnych grudek, ja tą czynność pominęłam bo ciasto wyszło gładkie) gotowe odstawiamy do ostudzenia - do zimnego ciasta dodajemy po kolei jajka i miksujemy, aż uzyskamy gładką masę - olej podgrzewamy w średnim garnku do 175ºC - z ciasta formujemy niewielkie kulki ja do tego użyłam łyżki do lodów którą co jakiś czas moczyłam w oleju wtedy idealnie odchodziło od niej ciasto - pączki smażymy na złoty kolor ( mi w pewnym momencie zaczęły na tyle wyrastać, że zaczęły pękać więc tak długo je smażyłam ,aż ta część pęknięta również nabrała złotego koloru) - gotowe wyjmujemy i odkładamy na papierowy ręcznik - zimne posypujemy cukrem pudrem, pysznie smakują podane z dżemem :) : - 300ml wody - 80g masła - 2 łyżeczki cukru (jak lubicie słodsze wypieki to dodajcie więcej) - 1 łyżeczka cukru waniliowego - 350-360g mąki pszennej - 3 średnie jajka - olej do smażenia około 1 l - cukier puder do oprószenia pączków Wykonanie: - do rondla wlewamy wodę, dodajemy masło oraz cukry, całość podgrzewamy na średnim ogniu i mieszamy .Gdy
